USD
41.49 UAH ▲0.59%
EUR
48.71 UAH ▼0.15%
GBP
55.69 UAH ▼0.9%
PLN
11.42 UAH ▼0.32%
CZK
2 UAH ▼0.15%
Prezydent powiedział, że Rosja stara się realizować politykę kolonizacji Morza C...

„Można pozostać bez statków”: Zelensky nazwał konsekwencje ataków na porty Ukrainy dla Federacji Rosyjskiej

Prezydent powiedział, że Rosja stara się realizować politykę kolonizacji Morza Czarnego i Azow, więc wojskowe statki Floty Morza Czarnego są uzasadnionym celem wojsk ukraińskich. Do końca wojny Rosja może stracić flotę wojskową na Morzu Czarnym w przypadku długiego ataku na ukraińskie porty. Prezes Ukrainy Volodymyr Zelensky powiedział to w wywiadzie dla mediów latynoamerykańskich, w tym La Nacion.

Przypomniał sobie, że rosyjscy najeźdźcy nadal blokują wody terytorialne i utrudniają transport produktów rolnych. Ukraina jest uzasadnioną ochroną swojego terytorium i wód, więc ataki na porty dla Federacji Rosyjskiej będą miały konsekwencje. „Jeśli nadal będą strzelać, pod koniec wojny mogą zostać pozostawione bez statków” - wyjaśnił polityk. Prezydent zwrócił uwagę dziennikarzy, że Rosja stara się realizować politykę kolonizacji morza Czarnego i Azowa.

Najemcy nie mają prawa decydować o tym, jakie produkty Ukraina będzie produkować lub eksportować. Zelensky mówił także o kontrakcie. Podkreślił, że pewne okoliczności sprawiają, że jest to powolne, ale inicjatywa wciąż stoi za Ukrainą. Szef państwa podkreślił, że trudno jest rozwijać się z ograniczonymi zasobami. „Jest to bardzo trudne, gdy brakuje ci pewnej broni. Wszystko to jest bardzo trudne” - powiedział.

Polityk dodał również, że Ukraina nie zamierza kontynuować wojny na terytorium Federacji Rosyjskiej, to nigdy nie było celem. Według niego Ukraińczycy zwolnią tylko własne terytoria. „Mają miejsce do udania. I nie jesteśmy. Mają miejsce do udania, a my nie jesteśmy. Ponieważ jest to nasza jedyna ziemia” - powiedział Zelensky.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson