By Victor Duda
Recenzenci specjalistycznego zasobu The War Zone opowiedzieli o szczegółach inicjatywy amerykańskich sił powietrznych. Według doniesień program CAMP będzie opierał się na rozwiązaniach zastosowanych w innych amerykańskich projektach taniej broni skrzydłowej, w tym na inicjatywach związanych z amunicją szturmową o rozszerzonym zasięgu (ERAM).
Analitycy Defence Express zauważyli przy tej okazji, że inicjatywę CAMP promuje przede wszystkim ERAM – projekt, który USA opracowują specjalnie dla Ukrainy. Jednocześnie zaangażowanych jest w to kilku wykonawców, m. in. Zone 5 Technologies i CoAspire. Koszt jednostki takich rakiet manewrujących szacuje się na około 250 000 dolarów, co stało się punktem odniesienia do dalszych decyzji o obniżeniu ceny.
Stwierdzono, że rakieta CAMP powinna mieć konstrukcję modułową i łączyć przystępną cenę z łatwością produkcyjną. Oczekuje się, że będzie można go wystrzelić zarówno z platform naziemnych, jak i powietrznych. Jednak szczegółowe wymagania taktyczne i techniczne programu nie zostały jeszcze ujawnione. Dokumentacja wspomina jedynie ogólne wymagania dotyczące architektury modułowej i połączenia „technologii z przystępną ceną”.
Eksperci zauważają, że ostateczny koszt CAMP może spaść poniżej zakładanego poziomu w przypadku osiągnięcia docelowej wielkości produkcji – do 3500 rakiet rocznie (dla porównania rakiety Patriot kosztują 4–6 mln dolarów i produkują 500 sztuk rocznie). Jeśli chodzi o cenę przyszłego CAMP, można go porównać z istniejącą amunicją: na przykład używany w USA od ponad 20 lat AIM-9X Sidewinder kosztuje kilkaset tysięcy dolarów.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022