Wynika to z faktu, że rosyjscy najeźdźcy zgwałcili ukraińskie kobiety, a z powodu wojny wiele ukraińskich kobiet we wczesnych etapach ciąży odmówiło porodu. Od połowy kwietnia, jak wyjaśniła ginekolog Galina Magnist, tabletki do zakończenia ciąży, takie jak „mifepriston” i „mizostrostol”, ukraińscy lekarze mieli niewiele z powodu problemów z logistyką. Był to również problem z aborcją szpitalną, ponieważ szpitale były zatłoczone rannymi wojskowymi i cywilami.
Zapytania dotyczące aborcji wzrosły w sposób ciągły. W samym Kijowie, według jednego z lekarzy, zapotrzebowanie na przerwanie ciąży wzrosło 3-5 razy. W połowie kwietnia wystarczająca liczba narkotyków „Mifepriston” i „Mizoprostol”, znane jako „Mife” i „Mizo”, pojawiły się już na Ukrainie. Ich odbiór w pierwszych dniach ciąży wywołuje odrzucenie płodu.
Jednocześnie krążenie takich leków jest ściśle kontrolowane, szczególnie podczas transportu przez granicę. Leki były również importowane na Ukrainę przez Polskę, a ponieważ zostały zakazane w sąsiednim kraju, zostały umieszczone w workach na śmieci. Afrykański sprzedawca leków, niemiecki lekarz i wolontariusz z Ukrainy byli zaangażowani w taką „operację”.
Niemiecki oficer medyczny, który uczestniczył w tej przygodie, przez tysiące pigułek przemytu dla ukraińskich kobiet, ryzykowała utratą licencji doktoranckiej, ponadto zagrożono jej więzieniem. Ukraińscy urzędnicy postanowili nie uciekać się do pomocy ukraińskich urzędników, ponieważ ważne było, aby jak najszybciej przynieść te narkotyki, a prośby tych, którzy ich potrzebują, stale rosły. Przypomnij sobie, że wdowom z DNR otrzymali futra.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022