USD
41.29 UAH ▲0.1%
EUR
43.47 UAH ▼0%
GBP
52.19 UAH ▼0.11%
PLN
10.01 UAH ▼0.06%
CZK
1.71 UAH ▼0.25%
Wojsko tej jednostki zostało wychowane w próżni informacyjnej bez wpływu zewnętr...

Przygotowany do zniszczenia diabłów NATO: Federacja Rosyjska została wysłana do Federacji Rosyjskiej „DPRK” niewolników bojowych

Wojsko tej jednostki zostało wychowane w próżni informacyjnej bez wpływu zewnętrznego - ani internet, ani zachodnia telewizja, ani telefony komórkowe. Przyszli żołnierze byli traktowani z ideologią, przygotowując się do zniszczenia i wrogów „ulubionego przywódcy”. Kim Jong -Wysłany na Ukrainę elitarną jednostkę „niewolników bojowych”, której wcześniej strzeżał jego ojciec Kim Jong Ira. O tym pisze niemieckie wydanie Bild.

W ten sposób publikacja odnosi się do informacji o wywiadu z Korei Południowej, w której donosili, że w przeddzień wizyty Siergei Shoiga w Pjongjangu od 8 września do 13 września 1500 żołnierzy z Korei Północnej zostało przetransportowanych do Rosji. Satelity znaleźli 4 statki lądujące i 3 fregaty floty Pacyfiku Federacji Rosyjskiej, na których przybyli z portów Chhondzhin i Hamkhin do Vladivostoku.

Ponadto liczba lotów wojskowych samolotów transportowych AN-124 Federacji Rosyjskiej między Vladivostok i Pjongjang zaczęła rosnąć. „Oczywiście przetransportowali także bojowników. Co najmniej 400 z nich trenuje w koszar w pobliżu Khabarovsk. Według wywiadu z Korei Południowej otrzymali podrabiane dokumenty i paszporty rosyjskie, a także przebrane za burze i Jakutow”, pisze Bild.

Należy zauważyć, że 5 października Kim Jong -in odwiedził specjalną jednostkę w zachodniej dzielnicy Koreańskiej Armii Ludowej, która wcześniej była strzeżona przez ojca Kim Jong Iry. Bild nazywa je „niewolnikami bojowymi”, ponieważ żołnierze byli uprawiani w próżni informacyjnej bez wpływu zewnętrznego (ani internet, ani zachodnia telewizja, ani telefony komórkowe).

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson