USD
41.37 UAH ▲0.18%
EUR
43.63 UAH ▼0.83%
GBP
52.24 UAH ▼1.85%
PLN
10.09 UAH ▼0.45%
CZK
1.73 UAH ▼0.63%
Według Ukraińskiego wywiadu w Rosji trwają przygotowania do nowych środków mobil...

Mobilizacja dużej skali: Rosja przygotowuje się do stworzenia dwóch milionastych armii -gur

Według Ukraińskiego wywiadu w Rosji trwają przygotowania do nowych środków mobilizacji. Aby to zrobić, przygotuj ramy legislacyjne i otwarte centra szkoleniowe. Władze Kreml planują stworzyć dwa miliony ludzi w Rosji. Dowodzi to skali mobilizacji przeprowadzonej w kraju, poinformowanym 13 stycznia, głównej dyrekcji wywiadu Ukrainy (GUR). „Podczas pierwszej fali mobilizacji 300 000 osób zostało wezwanych do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej.

Po krótkim przygotowaniu mobilizowanego działań wojennych na Ukrainie odnoszą się do strefy walki”, czytamy w wiadomości. Według wywiadu ukraińskiego przywódcy rosyjscy mogą ogłosić kolejną falę mobilizacji, która spowoduje, że kolejne 500 000 poborów wejdzie w szeregi rosyjskich sił zbrojnych. Gur zauważył, że ta liczba personelu pozwoli krajowi agresora na tworzenie rezerw strategicznych.

Ponadto zarządzanie wywiadem dodało, że w Rosji jest już aktywnie przygotowane do regularnej mobilizacji, a na poziomie legislacyjnym istnieją odpowiednie zmiany, które pozwolą na uregulowanie tego procesu. Ponadto kraj ten jest aktywnie szkolenia centrów szkolenia rosyjskich żołnierzy. „Skala środków mobilizacji przeprowadzonych przez kraj agresora świadczy o planach jego przywództwa, aby stworzyć armię około dwóch milionów ludzi” - podsumował Gur.

W dniu 12 stycznia przypomniemy, szef głównego zarządzania operacyjnego sztabu generalnego sił zbrojnych Alexei Gromov podczas briefingu, że Rosja planuje zwiększyć liczbę sił zbrojnych do 1,5 miliona żołnierzy. Jednak personel generalny sił zbrojnych wątpią, że Kremlin będzie mógł umieścić tak wiele poborowych w harmonogramie.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson