USD
41.17 UAH ▼0.44%
EUR
45.95 UAH ▼0.42%
GBP
55.12 UAH ▲0.26%
PLN
10.75 UAH ▼0.37%
CZK
1.83 UAH ▼0.76%
Według rosyjskich „blogerów wojskowych” żołnierze sił zbrojnych Federacji Rosyjs...

„Trzy pociski”: najemcy mogą stracić 65 osób na składowisku w pobliżu Volnovakha (mapa)

Według rosyjskich „blogerów wojskowych” żołnierze sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej rzekomo ustawili się w kolejce ze względu na dowódcę, który nigdy nie przybył. Liczba rannych pozostaje nieznana. Rosyjscy najeźdźcy ponieśli wielkie straty po strajku rakietowym na jednym z wysypisk wojskowych w regionie Donieck. Zgłoszono to rosyjskich „blogerów wojskowych”, informuje zastępca dowódcy 14. oddzielnego pułku sił zbrojnych Eugene Karas w jego telegramie.

W opublikowanym przesłaniu stwierdzono, że strajk zastosowano w rosyjskim obiekcie w tymczasowo okupowanym osadzie Trudovske w pobliżu Volnovakha w regionie Donieck. Stało się to 20 lutego około 09:00. „W tym obiekcie trenowano personel wojskowy 39. oddzielnych strażników (w/H 35390, Yuzhno -Sakhalinsk). Do wstępnych danych liczba zabitych rosyjskich najeźdźców wynosiła 65 osób. W sieci nie ma informacji o sieci.

Pułkownik sił zbrojnych Ukrainy Anatolijnej Stefan ze znakiem wywoławczym „Stirlitz” również udostępniało raporty rosyjskich „blogerów wojskowych” . Że w czasie pęknięcia żołnierzy musiało przyjść jakiś dowódca, ale tak się nie stało. Później okazało się, że było to kwestia generała generała Olegicha Moiseeva, który jest dowódcą 29. armii.

W przeddzień w przededniu , Według autora przesłania, rosyjski dziennikarz Vladimir Solovivovovovovovovovovował o nim opowieść. To jego przybycie mogło spowodować wielkie straty wroga. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej nie skomentowało prawdopodobnego ciosu. Strona szkolenia wojskowego w czasie materiału. Ukraińska strona nie zareagowała również na możliwe dokładne uderzenie w pozycji wroga.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson