By Victor Duda
Po pierwsze to Jużno-Słobożański, zwłaszcza w obwodzie wowczańskim, to jest kierunek Kupianski, to jest też kierunek Łymański, to jest kierunek Wielki Burlutski, zwłaszcza w ostatnich dniach” – powiedział w teletonie wojskowy 11 listopada. Poinformował, że w kierunku Kupiana walki toczą się właśnie w mieście. Rosyjskie Siły Zbrojne stacjonują na północnych obrzeżach Kupiańska. „Samo miasto jest odizolowane.
Od szlaków logistycznych odizolowana jest duża liczba dronów, zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. Dlatego jakoś dostać się tam, dostarczyć to zadanie z gwiazdką” – podkreślił rzecznik. Według niego równolegle Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej próbują wyprzeć siły ukraińskie z lewego brzegu rzeki Oskił. Celem wroga jest przedostanie się do samego Kupiańska od innej strony. Nie udaje mu się to jednak, ponosi straty.
Mniej niż stu najeźdźców przebywa bezpośrednio w mieście. W kierunku Wielkiej Burlutki wojskom rosyjskim udało się odepchnąć wojska ukraińskie od granicy państwowej i płytko przedostać się w głąb lądu. Tregubow wyjaśnił, że okupanci naciskali tam od dawna. „Być może próbowano tam stworzyć jakiś przyczółek, aby ponownie wywrzeć presję na kierunek Kupian od północy.
Być może równolegle, gdyby im się coś udało, skierowaliby się także w stronę Wielkiego Burluka. Ale na razie nie są tam w stanie niczego zagospodarować. Choć tam presja jest poważna” – dodał. Przypomnijmy, że założyciel oddziału „KRAKEN” Kostiantyn Niemiczow powiedział, że wśród strategicznych planów Rosji jest zjednoczenie oddziałów w Wowczańsku i Dworichnej, a najnowsze działania Sił Zbrojnych FR mogą wskazywać na przygotowania do kolejnych ofensyw.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022