Bojownicy trzymali się nawet po zakończeniu wody i jedzenia. Historia ukraińskiego obrońcy i jego braci opowiadają Radio Liberty. Według wojownika stali w pobliżu kościoła w obszarze latawca i ukryli się w zwykłej betonowej piwnicy. „Powiedziano mi: dotknij pozycji, ponieważ nie było nikogo, kto mógłby się udać. Zgodziłem się. Kiedy tam poszliśmy, zauważyliśmy, jak jeden z naszych braci pozostał na tej pozycji, kłamał.
Był tak chudy, że był widoczny w tym kręgosłup, „ - mówi„ Bashketer ”. Według niego wojownik z wyczerpania nie mógł chodzić bez trzymania oporu, więc w pierwszych dniach bracia dali mu więcej do jedzenia, aby „zejść”. „Kiedy właśnie wyszliśmy na pozycję, byliśmy spakowani dużo wody, kiedy poszliśmy, na drodze spotkałem facetów, którzy również nie mieli wody i daliśmy im ją, ponieważ rozumiemy, jak to było potrzebne.
Kiedy dotarliśmy do pozycji, pozostało tylko jedna butelka wody. Mówi, że zaczął kładać patyki na ścianie i liczyć dni, gdy pozostali bez wody. W drugim tygodniu nie mogli już mówić i zdali sobie sprawę, że mogą się skończyć, więc zaczęli pić własne sikanie. Ponadto, gdy moc nie była już, zaczęli wychodzić i szukać wody - znaleźli studnię i stamtąd zbierają wodę. „To było takie, że nawet wybraliśmy„ mivin ”z ziemi. KG, ja.
Dodał, że kiedy znalazł rosyjski plecak opuszczony przez rosyjskiego, i było to święto dla ukraińskich obrońców. Ale ich wyjścia w poszukiwaniu jedzenia „spaliły” ich pozycję. „Lataliśmy dobrze, byliśmy rozbite, zostaliśmy wyrzuceni przez gaz. Zostały nas wyrzuceni przez gazy, aby nawet maska gazowa nie pomogła. Wszystko jest upieczone, nie możesz oddychać. Nie możesz.
Jedyny Rzecz, który uratował się w masce gazowej, nie musisz panikować, ale musisz oddychać spokojnie. Kiedy rozpoczął się wrogie atak, pomogły im krople ukraińskie i zostały postrzelone przez siebie. Wojsko powiedziało również, że były czasy, kiedy chciał strzelać, ale polecenie zorganizowało jego rozmowę z żoną i córką w Niemczech i zainspirował ją.
Vladislav mówi, że w latawiec pozostało tak wiele zwłok - zarówno Rosjanie, jak i naszych bojowników, których ciała nie były w stanie ewakuować się. Następnie nakazano im wyjść. Minęli blisko pozycji Rosjan. Ich drony były polowane i ranne przez kilku. Poszedł osobno i dotarł do własnego, oni wraz z dronami znaleźli pozycje, w których pozostała ranna grupa - ukryta - zostali wyprowadzeni.
„Chcę w jednym pięknym momencie, kiedy siedziałem na pozycji”, chłopaki, wychodzimy, wojna się skończyła! I wszyscy po prostu wychodzą i wychodzą. Chcę, żeby wszyscy wrócili do domu - powiedział Vladislav. Po napisaniu tego wywiadu Vladislav przybył do kopalni i zranił stopy. Przypomnij sobie, że dwóch bojowników sił zbrojnych, którzy nosili sprzęt na pozycjach, zostali zastrzeleni Rosjan na 6 godzin. Dotalili.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022