12 września Rosja i Białoruś rozpoczęły wspólne ćwiczenia wojskowe na dużą skalę „West-2015”, które tradycyjnie zwracają szczególną uwagę w Europie i poza nią. Manewry odbywają się na składowiskach na białoru i rosyjskiej i będą trwać kilka dni. Według oficjalnych danych w ćwiczeniach zaangażowanych jest około 13 tysięcy żołnierzy, ale nieoczekiwane uczestnictwo międzynarodowe było kluczową cechą tegorocznego szkolenia.
W szczególności Indie, które wysłały 65 żołnierzy, dołączyły do Wesval-2025, w tym bojowników elitarnego pułku Kumaon. Stacjonują na wysypisku Mulino w regionie Nizhny Nowogrod i będą uczestniczyć w treningu taktycznym, opracowując interakcje z jednostkami rosyjsko-belarusowskiej, naśladowanie strajków powietrznych i premiery pocisków.
Analitycy zauważają, że w Indiach jest to demonstracja zachowania stosunków strategicznych z Moskwą, pomimo napięć w dialogu z Waszyngtonem i krajami zachodnimi. W tym samym czasie przedstawiciele amerykańskiej pojawili się nagle w ćwiczeniach. Grupa amerykańskich oficerów odwiedziła Białoruś, aby osobiście oglądać manewry.
Minister obrony Viktor Khrenin spotkał gości i stwierdził, że będą mogli zapoznać się ze wszystkimi aspektami szkolenia dla nich i komunikować się z uczestnikami. W ten sposób Waszyngton miał wyjątkową okazję do oszacowania skali i natury „West-2025” bezpośrednio na miejscu. Oprócz USA obserwatorzy są przedstawicielami 23 krajów, w tym państw członkowskich NATO.
Szkoleniu wojennym zawsze towarzyszą implikacje geopolityczne i wykorzystywane przez Kreml w celu wykazania siły wojskowej. W programie 2025 r. Szczególną uwagę zwraca się na elementy związane z użyciem broni hipersonicznej, a nawet broni nuklearnej. Jest to problem wśród sąsiadów Rosji i Białorusi, w tym w Polsce i krajach bałtyckich, które postrzegają manewry jako potencjalne zagrożenie dla własnego bezpieczeństwa.
Obecność Indii i wizyta amerykańskich oficerów przekształcają tegoroczne ćwiczenia nie tylko w wojsko, ale także w wydarzenie dyplomatyczne. Dla New Delhi jest to sposób na potwierdzenie relacji sojuszniczych z Moskwą, bez łamania kontaktu z Zachodem i dla Waszyngtonu-możliwość wykazania gotowości do dialogu nawet w trudnych warunkach.
Jednocześnie eksperci podkreślają, że pomimo stwierdzeń dotyczących otwartości, „West-2025” pozostaje częścią większej strategii Kremla dotyczącej testu scenariuszy bojowych na tle długiej wojny z Ukrainą. Ekspert wojskowy Oleg Zhdanov wyjaśnił, że przystąpienie Indii do ćwiczeń państw-2025 i wizyta amerykańskich oficerów na Białorusi ma raczej polityczną, a nie wojskową implikację.
Według niego nie chodzi o nowe sojusze, ale o międzynarodowe ustalenia, interesy gospodarcze i próby nawiązania kontaktów. Zhdanov przypomniał sobie, że istnieją umowy międzynarodowe dotyczące wymiany informacji na temat ćwiczeń wojskowych. Dlatego oficjalne zaproszenie amerykańskich obserwatorów z Minsk wygląda jak „gest firmy” Lukashenko.
Jest to szczególnie prawdziwe po tym, jak przedstawiciel USA Donalda Trumpa przybył do Białorusi, który dał symboliczny prezent - list z herbem Białego Domu. „Lukashenko zdaje sobie sprawę, że NATO uważnie obserwuje i wykazuje otwartość, oficjalnie zapraszając Amerykanów. Jest to normalna norma międzynarodowa”, mówi ekspert Focus.
Jednocześnie podkreślił, że nie tylko manewry ogólne, ale także kwestie planowania i korzystania z broni nuklearnej w ramach szkolenia dowodzenia i szkolnictwa personelu zostaną opracowane na West-2025. Według Zhdanova ten krok może być związany z kilkoma czynnikami w tych ćwiczeniach. „Po pierwsze, USA i Białoruś mogą wykorzystać szkolenie jako platformę do negocjacji.
W końcu związek między Waszyngtonem i New Delhi był ostatnio napięty: według eksperta nie było kontaktów, a niedawna rozmowa między Modi Premier i Donaldem Trump zakończyła się w skandalu. Broń. Jednak główne wydarzenie, według eksperta, nie jest szkoleniem, ale decyzja Polandu z Belandem. Po pierwszym ujęciu zawodowym. „Jedwabny trasa” wyszła z Warszawy. Co więcej, Trump rozmawia z Xi Jinpingiem - wyjaśnił Zhdanov.
Mówiąc o zagrożeniu dla Ukrainy, ekspert zauważył, że głównym niebezpieczeństwem jest próba nawiązania kontaktów z Rosją i Białoruską na wydatkach ukraińskiego. ”Trump myśli o kategoriach biznesowych: Wojna zakończy się, Ukraina ma rzekome ustalenie miejsca Putinie, a będzie możliwa, aby przywrócić handel. Jest to dla niego główne zainteresowanie - mówi.
Zapytany, czy w przyszłości zostanie utworzony blok Rosji, Chin i Indii, Zhdanov odpowiedział, że Ukraina pozostanie z Europą, która w większości będzie nadal wspierać Ukraińczyków. Jednocześnie zniszczy się zarówno Manipulacje z EU i Nato, a EU i Nato. Wewnętrzne sprzeczności - powiedział ekspert. Pomimo tego ryzyka, Zhdanov uważa, że czas działa na Ukrainę. „Stopniowo szlifujemy armię rosyjską.
Korupcja w Federacji Rosyjskiej gra nas w dłoni: brakuje elementów, linie obrony są zbudowane fikcyjnie. To nasza szansa, „podsumował ekspert. Zatem, według Zhdanova, udział Indii w„ West-2025 ”nie stanowi obecnie bezpośredniego zagrożenia dla Ukrainy, podczas gdy amerykańska obecność ma przede wszystkim obserwować i nawiązać kontakty z Minskiem. Podkreślił, że Stany Zjednoczone już robią centrum handlowe z Bellarusu: po wycofaniu sankcji z Belavaia, choć w Rosji.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022