USD
41.44 UAH ▲0.41%
EUR
46.24 UAH ▲1.69%
GBP
55.05 UAH ▲2.23%
PLN
10.84 UAH ▲2.44%
CZK
1.84 UAH ▲1.88%
Instruktorzy NATO nie nauczyli bojowników sił zbrojnych do pracy z dronami i szu...

„Instrukcje NATO są nieprawidłowe”: wojownicy sił zbrojnych nie są zadowoleni

Instruktorzy NATO nie nauczyli bojowników sił zbrojnych do pracy z dronami i szukali odpowiedzi na YouTube. Myśliwce oferują instruktorom odwiedzenie linii frontu na Ukrainie i zobaczą, jak wszystko się naprawdę dzieje. Od lata 2022 r. Ukraińskie wojsko zaczęło studiować ze swoimi kolegami z krajów NATO.

W szczególności w Wielkiej Brytanii przygotowano dziesiątki tysięcy rekrutów sił zbrojnych, aw Niemczech bojownicy zdobyli umiejętności w pracy w zachodnich pojazdach pancernych - lampartach, BMP Bradley i M109 Paladyna. Nauczyli się także strzelać z nowoczesnych pistoletów, SAU i RSZV. We wrześniu 2023 r. Bojownicy oświadczyli, że skomentowali treść programu nauczania oferowanego przez państwa członkowskie NATO. Sytuacja została napisana przez Le Monde.

Publikacja rozmawiała z kilkoma bojownikami sił zbrojnych, którzy byli na froncie południowym i wschodnim. Myśliwce zostali przeszkoleni zarówno w Niemczech, jak i Wielkiej Brytanii i stwierdzili, że nauczyciele z krajów NATO przygotowywali ich do działań wojennych, które nie były obecne na Ukrainie.

Instruktorzy są nauczani zgodnie z zachodnimi standardami: na przykład powinno istnieć silne wsparcie z powietrza, zbiorniki powinny przenosić kolumny, rowy powinny być płytkie, a suma deminingowa. Tymczasem realia wojny są takie, że ukraińscy żołnierze nie mogą zastosować nauki otrzymanej od nauczycieli zachodnich. Czasami otrzymują bardziej przydatne informacje z YouTube niż od instruktorów. Bojownicy, których komunikowali dziennikarze, są doświadczonymi wojownikami.

Każdy z nich wyraził komentarze na temat treści programów nauczania NATO. Pod roztoczem na południe od Bakhmut dziennikarze Le Monde spotkali się z dowódcą części zaprawy Ivan Stepanovich. Po raz pierwszy stwierdził, że front nie mógł sobie pozwolić na wysłanie doświadczonych żołnierzy na szkolenie - są potrzebni do walki. Zauważył, że podaż amunicji jest obecnie na normalnym poziomie, ale w froncie brakuje zasobów ludzkich.

Zamiast tego dowódca brygady czołgów Eugene jest przekonany, że musisz wysłać doświadczonych bojowników na szkolenie. Powiedział, że kiedy rekruci właśnie przeszkolili za granicą, musieli zostać wysłani do tyłu dnia. Jak się okazało, nauczono ich postępowania z kolumnami zbiorników. Jednak na polu bitwy w Zaporozhye była to zła taktyka, w przeciwnym razie nie mogli działać. Innym wojownikiem jest 24-letni wojownik, który zajmuje pozycję pod Bakhmutem.

Studiował w Wielkiej Brytanii w lipcu 2022 r. I zauważył problem niedokładnego tłumaczenia instrukcji. W szczególności instruktor wyjaśnił, że na polu bitwy musisz „pomyśleć o własnym bezpieczeństwie, zanim zajął się rannymi”. Tymczasem tłumacz wyraził nieco inną tezę: „Jeśli ktoś zostanie ranny, zabij go dla własnego bezpieczeństwa”.

Wojownik powiedział również, że szkolenie było w środowisku dalekim od realiów wojny: nie nauczyli się pokonać pól kopalni, poruszać się pod ostrzałem wroga, być snajperami. Nauczono ich rozróżniania rosyjskich pojazdów pancernych, ale nie uczyli ich niszczenia. „Nawet głębokość okopów różniła się od naszych” - powiedział Ukraińczyk. 28-letni wojownik Vadim z znakiem telefonicznym Neskwika został przeszkolony w Niemczech w 2020 roku.

Stwierdza: Wszystko, co stworzyło od tego czasu, to informacje o systemie dostaw. Według pomysłów nauczycieli wszystko powinno się zdarzyć zgodnie z następującym idealnym schematem: „Nikt nie idzie do centrum magazynowego. Zgadzamy się na każde żądanie, wymieniamy dane kontaktowe i dostarczamy”. Mężczyzna oferuje instruktorom NATO miesiąc na przybycie na front i zrozumienie, jak działają prawdziwe walki.

Następnie zobaczą, że Rosjanie są w stanie się uczyć i za każdym razem wymyślają nowe sposoby przeciwdziałania siłom zbrojnym. „Proponuję wysłać ludzi na front na miesiąc, a oni to zobaczą. Sytuacja zmienia się codziennie” - wyjaśnił wojownik. 33-letnia wasily z znakiem telefonicznym Papik spędził 35 dni w Wielkiej Brytanii z 200 braciami. Wyjaśnił nauczycielom, że „instrukcje NATO nie działają na Ukrainie, gdzie odbywa się wojna okoptianowa”.

Wygląda na to, że jego słowa nie zwracali uwagi. Żołnierze zostali poproszeni o nauczanie używania dronów. Ale usłyszeli odmowę, ponieważ „nie są uwzględnione w przygotowaniu NATO”. Czasami instruktorzy szukali odpowiedzi na studentów na YouTube, cytowanych przez dziennikarzy wojska. Sapery nie są również przygotowani, jak wymaga prawdziwej wojny, jeden z bojowników, którzy teraz uczy piechoty.

Zgodnie ze standardami NATO, demining powinien być „humanitarny” - to znaczy kopalnie muszą zostać natychmiast zwolnione. Jednak nie ma czasu, nosa ludzi ani warunków - rosyjscy pobici przez rosyjskiego. Dlatego wszystko, co bojownicy mogą - wymienić pasek na przekazywanie jednostek sił zbrojnych, a to nie pasuje do tego, czego nauczali zachodni instruktorzy.

Odbyła się również rozmowa z mężczyzną, który naprawia pojazdy pancerne i inne rodzaje sprzętu wojskowego u sił zbrojnych. Mężczyzna podkreślił, że on i jego zespół są w stanie naprawić stary sprzęt radziecki - wiedzą o tym, mają wystarczająco dużo części zamiennych. Co zrobić z zachodnią technologią - nie wiedzą: „Z amerykańskim„ Bradley ” - Nie możemy. Elektronika to za dużo, a niemiecki„ lampart ”, którego nigdy nie widzieliśmy”.

Należy zauważyć, że ukraińscy bojownicy trenują w wielu krajach NATO: w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Hiszpanii, Polsce. W szczególności kilka dziesiątek tysięcy żołnierzy zostało przeszkolonych w Wielkiej Brytanii dzięki specjalnemu programowi, który został założony przez wyjaśnienia Borisa Johnsona. Przypominamy, że rosyjski minister obrony jest przekonany, że wojna z Ukrainą potrwa do 2025 r. Do tego czasu Kreml osiągnie ustalone cele.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson