Porucznik generalny i były dowódca wspólnych sił sił zbrojnych Sergey Naev w komentarzu do „publicznego”, który mówił bardziej szczegółowo na ten temat. Według niego Rosjanie nie przechowują wystarczającej liczby sił na Białorusi, aby atakować regiony ukraińskie z północy, w tym w regionie Chernihiv.
Rozmowy te zaczęły rozpowszechniać opozycyjne kanały telegramowe Białorusi, które pisały o rozmieszczeniu dodatkowych departamentów medycznych w lokalnych szpitalach w regionie Gomel i koncentracji na granicy 1000 wojska. „Każde wojsko musi trzeźwie ocenić sytuację w tym czy innym kierunku. Rozmieszczenie poszczególnych elementów powinno być nadal wspierane przez obecność siły, która może wykonywać takie działania ofensywne.
Teraz nie ma takich sił w wrogu, nie stworzył takich Grupy. Osobno generał porucznika dodał, że siły obronne nie rejestrują przygotowania działań ofensywnych przez Białorusi. Obecna analiza pokazuje, że wróg nie jest na to gotowy, ale w dowolnym momencie sytuacja może się zmienić.
„Analiza siły, która jest na terytorium Republiki Białorusi, ich psychologicznego państwa i gotowości do podjęcia ofensywnych działań od tej chwili nie wskazuje na bezpośrednie przygotowanie do działań ofensywnych. Co stanie się w przyszłości - zobaczymy - zobaczymy - zobaczymy - zobaczymy - , „ - podsumował Sergey Naev. Przypomniemy, 5 września ekspert wyjaśnił nową taktykę Federacji Rosyjskiej za pomocą Białorusi.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022