Według niego Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej zgłosiło rekrutację 135 tysięcy kontrahentów i natychmiast przyznała, że większość została zabita w ciężkich i krwawych bitwach. Strelkov-Girkin jest przekonany, że rosyjscy urzędnicy wojskowi kłamali, ponieważ Ministerstwo Obrony tak naprawdę nie mówiło o nowych wykonawcach, ale o przetłumaczeniu na tę kategorię zmobilizowanego rosyjskiego. „To nie jest plus 135 tysięcy.
Pochodzi z tysięcy z 70-80, co jest po prostu przekazane do innej kategorii. Nie znam dokładnych liczb, może więcej”-poinformował terrorystę. Zgodnie z takimi harmonogramami armia ukraińska może przekroczyć siły okupacyjne Federacji Rosyjskiej 3-4 razy. Dodał, że po kolejnej fali mobilizacji w Rosji będzie musiał poczekać do 3 miesięcy, aż da wynik. „I nie tylko numerycznie, ale technicznie. Siły zbrojne otrzymają nowe pociski, samoloty.
Uważamy, że klikniemy jako orzechy wojownika F-16? Nie, nie będziemy. Siły zbrojne stworzą przewagę w powietrze - wyjaśnił. Należy przypomnieć, że potrzeba drugiej fali mobilizacji 10 maja została ogłoszona przez eksperta „Roscosmos” i doradcę z technicznej części armii Federacji Rosyjskiej Dmitrij Rogozin. Na froncie na polu bitwy istnieje silny brak personelu i musi być pilnie wypełniony.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022