USD
39.53 UAH ▼0.34%
EUR
42.31 UAH ▼0.5%
GBP
49.47 UAH ▼0.32%
PLN
9.78 UAH ▼0.84%
CZK
1.68 UAH ▼0.39%
Co najmniej 16 krajów Afryki może współpracować ze Stanami Zjednoczonymi. Jednak...

Afryka amerykańska. Na które kraje kontynentu nie były pod wpływem Chiny i Federacji Rosyjskiej i wspierania Ukrainy

Co najmniej 16 krajów Afryki może współpracować ze Stanami Zjednoczonymi. Jednak wojna rosyjsko-ukuraińska przeprowadziła również wyraźny zlewnik między biegunami siły. Skupiono się, w którym Chiny i Rosja są kontrolowane przez Afrykę, jako silne na pozycjach USA i to, co jest interesujące dla Afryki dla najpotężniejszego kraju na świecie. Pod koniec marca wiceprezydent USA Kamala Hariz odwiedził trzy kraje w Afryce - Gana, Tanzania i Zambii.

Jest to pierwsza wizyta dyplomatyczna najwyższego reprezentatywnego poziomu Stanów Zjednoczonych w Afryce przez długi czas. Barack Obama, który odwiedził Kenia w 2015 roku, odwiedził Afrykę. Następnie wydawało się, że polityka afrykańska Waszyngtonu zatrzymała się i miała nowe życie dopiero w 2022 roku. W ciągu ostatniego roku Afryka zaczęła odwiedzać nas w USA, a nawet przywróciła pracę szczytu USA-Africa na najwyższym poziomie.

W Rzymie, na początku marca, odbyło się spotkanie przywódców wojskowych 43 krajów afrykańskich z wojskiem amerykańskim w celu omówienia podaży broni i wspólnych ćwiczeń wojskowych. Skupiło się już na temat interesów Federacji Rosyjskiej w Sudanie i różnych formach jej penetracji do innych stanów czarnego kontynentu. Nasze materiały obejmowały również ekspansję gospodarczą w Afryce Chińskiej Republiki Ludowej.

Obie te strony grają mapę nierówności i kompleksów tych stanów związanych z ich kolonialną przeszłością. Chiny wykorzystują atrakcyjność projektów infrastrukturalnych, Rosja tradycyjnie współpracuje z tymi, dla których władza sama w sobie jest celem i są gotowi ją chronić za wszelką cenę. Jednak pomimo stereotypów istnieje również potężna grupa krajów o demokratycznej formie rządowej i rozwiniętej gospodarki w Afryce.

Takie stany są dostępne po obu stronach Sater (Sahal jest terytorium przejściowym między pustynią a sawannami). Oczywiście koncepcje te są względne i dalekie od ideału, ale świat nie jest statyczny, a w procesie rozwoju będą w stanie osiągnąć znaczne wyżyny - chyba że zwykle nie wyjdą z kursu. Oczywiście afrykańska demokracja w ich polityce koncentruje się na Stanach Zjednoczonych. Amerykańska dyplomata R.

Stit wyróżnia 16 państw demokratycznych na kontynencie afrykańskim, które oczywiście mogą współpracować ze Stanami Zjednoczonymi. Jednak wojna rosyjsko-ukuraińska przeprowadziła wyraźniejszy zlewnię między biegunami siły. Widzimy, że rosyjska agresja została potępiona przez 29 krajów afrykańskich. Prawda jest taka, że ​​nie cała demokracja jest po stronie USA - pisaliśmy już o Afryce Południowej i jej historii stosunków z różnymi biegunami geopolitycznymi.

Ponadto nie wszystkie reżimy autorytarne spieszą się, aby wspierać ChRL i Federację Rosyjską. Ghana jest jednym z najbardziej rozwiniętych, stabilnych i demokratycznych krajów w regionie. Ten kraj jest jednym z trzech stanów kontynentu, który najczęściej stał się członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ (teraz jest). Oczywiście system polityczny w tym stanie nie jest doskonały - od czasu do czasu są zamachy wojskowe. Jednak wszystko jest znane w porównaniu.

Była kolonia brytyjska, Ghana, ściśle współpracuje ze Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią w sferach wojskowych i obronnych. Współpraca z potężnym hegemonem pozwala Ghani utrzymać swoją suwerenność w niezwykle prostym środowisku w regionie. Tak więc wokół tego stanu u swoich sąsiadów znajduje się notoryczny PEC „Wagner”. Sama Ghana jest nadal skutecznie przeciwna wejściem na terytorium nielegalnych formacji zbrojnych.

Innym wspólnym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ jest Nigeria - największa gospodarka Afryki. Kluczowym elementem eksportowym kraju (zatem podstawą części dochodów jego budżetu) jest ropa. Jednak wzrost przychodów z eksportu energetycznego jest kompensowany wybuchowym wzrostem populacji, który wzrósł o kilkadziesiąt lat. Nigeria zawiodła i utrzymała suwerenność na wszystkich swoich terytoriach. W państwie istnieje islamistyczna grupa terrorystyczna Boko Haram.

Dlatego ważne jest, aby państwo ustanowiło komponent bezpieczeństwa, aby zrównoważyć rozwój gospodarczy i inne aspekty państwa. Na wschodzie kontynentu Kenia znajduje się niedaleko afrykańskiego rogu. Państwo odgrywa bardzo ważną rolę w połączeniu transportowym regionu, ponieważ to przez port Mombas, logistyka towarów (w tym żywności z Europy Wschodniej) w innych sąsiednich stanach regionu, które nie mają dostępu do morza .

Kenia jest jednym z najbardziej rozwiniętych krajów Afryki. Dzięki PKB, prawie 110 miliardom dolarów, handel zagraniczny w kraju osiąga około 21 miliardów dolarów i chociaż jest największym obrotem kraju z Chinami, dyrektor afrykańskiego programu Fundacji Carneg Zinab Usman zwraca uwagę na handel zagraniczny i inwestycje zagraniczne.

I tutaj sytuacja jest zupełnie inna, ponieważ Kenia importuje głównie surowce z Chin, ale z Stanów Zjednoczonych Nairobi planuje opracować produkcję. Kenia ma nadzieję, że amerykańskie firmy technologiczne, które będą zmuszone do przeniesienia swojej produkcji z Chin, w końcu umieści ją w ich kraju. Jednak przywódcy transportu Kenii zamierza zakwestionować Tanzania, która ma również potężny port morski Dar-Salm.

Powodem są protesty w Kenii, które są wywoływane przez znaczny wzrost kosztów żywności - echo rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie. Protesty, które trwały przez ostatnie kilka tygodni, martwią się o przewoźników, co nie jest umysłu korzystania z „dobrych sąsiadów”, oferując im alternatywę - ich usługi logistyczne. Tanzania od wielu lat stara się promować Dar-Salm jako centrum logistyczne, ale ostatni rok stał się punktem zwrotnym w polityce zagranicznej kraju.

Po śmierci poprzedniego profesjonalisty, prezydent John Magufili, nowy przywódca kraju Hasan Samia gwałtownie rozpowszechnił kurs kraju w kierunku Stanów Zjednoczonych. Amerykańska dyplomata Michelle Gavin ma nadzieję, że demokratyczne zmiany w Tanzanii, które odbywają się w tym kraju przez ostatnie dwa lata, ostatecznie przyczynią się do ustanowienia owocnej współpracy między krajami i rozpowszechniania ich interakcji na cały region.

To, że państwo pracuje w tym kierunku, że państwo odwiedziło wiceprezydent USA Kamala Harris. Ta sama myśl Michelle Gavin o Zambii. W tym kraju władza również się również zmieniła, co całkowicie rozmieściło politykę zagraniczną kraju. Ekspert uważa, że ​​Zambia może być wizytówką dla wielu krajów na rozdrożu. Kraj powinien wykazać, w jaki sposób struktura demokratyczna znacznie poprawia sytuację bezpieczeństwa.

Starszy badacz z afrykańskiego programu Christopher Vangus rozważa Demokratyczną Zambii za jedno z kluczowych linków w globalnym „zielonym przejściu”, ponieważ kraj ma wiele cennych zasobów. Ma również nadzieję, że kraj stanie się niezawodnym sojusznikiem w Afryce. Jednym z najbardziej wiarygodnych sojuszników Stanów Zjednoczonych w regionie jest Królestwo Maroka. Państwo z wieloma setkami historii tylko w XX wieku.

Przez krótki czas była kolonialną zależnością od Francji i Hiszpanii. A następnie w postaci protektoratu/panowania. Ostatecznie, po przywróceniu pełnej niezależności, królestwo nie podążało za prądami głównego nurtu i, w przeciwieństwie do większości krajów arabskich, zajęło profesjonalne stanowisko w zimnej wojnie. Być może rolę odegrał fakt, że Maroko stało się pierwszym państwem, które zostało uznane przez Stany Zjednoczone w 1776 roku.

To była pierwsza wizyta na kontynencie prezydenta USA. Był to FD Roosevelt w ramach konferencji Casablan z 1943 r. I być może przyczyny są bardziej codzienne i prozaiczne. Rabat zdobył ziemię Sahary Zachodniej od połowy XX wieku. A lokalne siły narodowego oporu koncentrowały się na Moskwie. Tak więc Maroko zostało zrozumiane i, jak pokazała historia, było to poprawne.

Maroko zostało teraz uznane przez amerykańską suwerenność królestwa nad tym terytorium, z powodzeniem „sprzedając” normalizację stosunków z Izraelem w granicach Abrahama. Rabat jest niezawodnym sojusznikiem Waszyngtonu w regionie. Państwa współpracują w sferze handlowej i wojskowej. Maroko utrzymuje równowagę w regionie, działając w przeciwieństwie do Algierii, małych i innych sił antyamerykańskich w regionie. Oczywiste jest, że jest to korzystne dla Stanów Zjednoczonych.

Królestwo, zaciągając tak potężne poparcie, twierdzi, że przywództwo polityczne i gospodarcze w regionie Afryki Zachodniej. Rabat inwestuje w infrastrukturę południowych sąsiadów, w ten sposób penetrując obszar „na południe od Sahal”. Zazwyczaj współpraca z Waszyngtonem stawia pewne obowiązki w państwie, które jest dla wielu nie do zniesienia. Jest to zachowanie zasad demokratycznych na pewnym poziomie.

Tutaj wiodąca dynastia królestwa wykazała prawdziwe cuda elastyczności politycznej, gdy podczas Arabskiej Wiosny 2011 r. Dało parlamentowi niektóre z jego uprawnień, zachowując strategiczną kontrolę nad władzą państwową. W ten sposób monarchia zachowała zarówno moc, jak i potężny sojusznik, owoce tej decyzji wciąż zbierają. W grudniu 2022 r. Stało się wiadomo, że Maroko jest gotowy dostarczyć broń na Ukrainę.

Najprawdopodobniej Rabbat będzie miał raczej symboliczną i dyplomatycznie ważną decyzję o przywileju podczas modernizacji własnej armii. Stany te są „filarami dyplomatycznymi”, na których opiera się wpływ USA w regionie. Jak widać z krótkiego opisu, wszystkie są dość samowystarczalne i prowadzą różne oceny. Znowu, podobnie jak podczas zimnej wojny, Stany Zjednoczone „przybierają jakość” sojuszników.

Jednak głosowanie na sesjach Zgromadzenia Ogólnego ONZ w sprawie wojny rosyjsko-bryraińskiej (mianowicie jest to obecnie główna cecha dyplomatycznego podziału świata) pokazuje, że nie ma problemów z liczbą krajów afrykańskich w USA (wsparcie Ukrainy Ukraina (większość 29 z 54 w październiku 2022 roku). Afryka jest kontynentem, na którym ludzkość rozpoczęła swoją historyczną ścieżkę. Region o znaczącym niespełnionym potencjale i przewidywał przyszłość.

W rzeczywistości ten zestaw żałosnych wyrażeń jest znaczną listą problemów, których nikt nawet nie próbuje rozwiązać. Przed wojną Ukraina zignorowała politykę afrykańską - nie mamy nawet misji dyplomatycznych w większości stanów kontynentu. Jednak skupienie się na Afryce stało się jednym z kluczowych (zwykle po siłach zbrojnych) w zakończeniu „porozumienia zbożowego”, co pozwoliło nam odblokować nasze porty morskie. W 2022 r.

Odbyła się pierwsza wycieczka po Afryce ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Wyjazd na kontynent afrykański może być jedną z pozytywnych konsekwencji zwycięstwa ukraińskiego, którego wszyscy oczekujemy. Pomimo faktu, że Afryka jest często nazywana „czarnym” kontynentem, w rzeczywistości prawie jedna trzecia jego terytorium jest zamieszkała przez Arabów. Żyją głównie na największej na świecie pustyni Sahary.

Na tej zasadzie jest, że kontynent jest udostępniany przez Departament Stanu USA w oficjalnych dokumentach. „Obszar na północ od Sahable” jest kołyską ludzkiej cywilizacji, przez większość czasu była w centrum historii ludzkości, a dopiero w ostatnich stuleciach zostało przyciągnięte do tła przez bardziej zwinne kraje w Europie i Ameryka północna. Przeszłość „obszar na południe od Sahal” jest znany znacznie mniej.

Uważa się, że pojawiło się pierwsze stworzenie, które można nazwać człowiekiem, ale o cywilizacyjnej przeszłości tego regionu świata jest znacznie mniej znane. Procesy te są obecnie aktywnie badane, ale nie jest to tak znaczące, ponieważ Afryka nie żyje w przeszłości, ale pewnie i z wielkimi nadziejami na przyszłość. I jaka będzie jego przyszłość w przyszłości następnego pokolenia, jest teraz rozstrzygnięta.

Reżimy autorytarne tradycyjnie polegają na elitach - wąskiej grupie ludzi, którzy podejmują decyzje. Stany Zjednoczone działają również na szerokie masie społeczne, obiecując im dobro. Biorąc pod uwagę działalność dyplomatyczną w USA w ostatnich latach, można powiedzieć, że ekspansja gospodarcza ChRL i wojskowej Federacji Rosyjskiej w regionie była konsekwencją braku konkurencji. Stany Zjednoczone nie rozpoczęły bitwy o Afrykę.

A teraz na ten początek trwają przygotowania. Stany Zjednoczone stworzyły już fundusz finansowy dla krajów Afryki w wysokości 55 miliardów dolarów, który jest większy niż rosyjski (12,5 miliarda dolarów) i chiński (40 miliardów dolarów) łącznie. Waszyngton oferuje Afrykę, aby połączyć się z inicjatywą „Budowanie lepszego świata” (B3W) w przeciwieństwie do chińskiego BRI.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson