Zostało to stwierdzone przez dowódcę sił powietrznych USA w Europie i generała dowództwa powietrznego Nato Union Jamesa Hekera, donosi One One. Według niego, nieumyte lub niewystarczająco przygotowane rosyjskie poborowe, które kontrolują bezzałogowe systemy, stanowią poważne zagrożenie. W szczególności Heker zauważył, że operatorzy ci mogą popełniać błędy z powodu braku doświadczenia, co zwiększa ryzyko incydentów podobnych do rosyjskiego wypadku dronów na Łotwie.
Generał Heker dodał, że przypadki zakłócenia Łotwy, Rumunii i Polski przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony są bezpośrednią konsekwencją niewystarczającego poziomu szkolenia żołnierzy. „Jeśli zabierzesz ludzi z ulicy, którzy nie zostali przeszkoleni i przeszkoleni w operacjach wojskowych, ryzyko błędów i błędów rośnie. - powiedział dowódca.
Hecker podkreślił, że kompletne rozwiązanie wymaga poprawy wykrywania i śledzenia nowych zagrożeń, takich jak niepozorne UAV. Wymaga to modernizacji zintegrowanej obrony anty -powietrznej i rakietowej. Podkreślił, że standardowe radary są nieskuteczne wobec dronów z małą sekcją radaru, która latają na bardzo niskich wysokościach (do 61 metrów) z prędkością około 93 km/h.
Ze względu na fakt, że większość operacji takich dronów występuje w nocy, nawet przy użyciu okularów noktowizyjnych, trudno jest je wykryć z samolotu latającego z prędkością do 900 km/h. Warlord widzi rozwiązanie tego problemu w zakresie wykorzystania nowych technologii, takich jak ukraiński system Fortress Sky, który wykorzystuje sieć 9500 mobilnych czujników akustycznych zdolnych do naprawienia sygnatur dźwiękowych dronów i innych niepozornych obiektów.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022