Jak wytrzymać biznes w przypadku długiej wojny?
Nie będę więc starał się podawać powszechnych rozwiązań, ale dzielę tylko niektóre odcinki z działań naszych firm inwestycyjnych, które dodały naszą siłę i energię. Mam nadzieję, że wskazują swoje źródło innym.
Wojna wsparcia moralnego i psychologicznego w kraju, utrata bliskich, lęk powietrzny i ciągłe napięcie w sprawie sytuacji i niepewność przyszłości, strach-wszystko to zniechęca do racjonalnego i twórczego myślenia i zmusza każdą osobę do zajęcia się podstawową potrzeby, w tym bezpieczeństwo fizyczne.
Dlatego menedżer leży wiele odpowiedzialności w każdej sytuacji, „zachowaj twarz”, pomimo własnego moralnego i fizycznego zmęczenia, a także nadawania pewności siebie i siły. Ale czy lider może pozwolić sobie na przejawy słabości i być zwykłą osobą dla zespołu przynajmniej czasami? Oczywiście. Tak się złożyło, że w pierwszym dniu pełnej wojny w pełnej skali znalazł nasz zespół w podróży służbowej na Ukrainę.
W przeciwieństwie do tysięcy ludzi, którzy poszli do odległych regionów, wszyscy rzuciliśmy się do stolicy. W tej chwili nasze rodziny, i pomimo wszystkich niebezpieczeństw chcieliśmy być z nimi. Jako lider byłem otwarty z zespołem, kiedy mam pewne trudności - nie chowam się i nie mówię tego, ale pokazuję też, jak z nim pracuję. Otwartość nas łączy.
Uczenie się jako antykrysowe transformacja firmy i uczenie się ludzi, nawet podczas burzy ”, jest ważne dla adaptacji biznesowej do nowych rzeczywistości. Jednocześnie odpowiednio zorganizowany proces pozyskiwania wiedzy i tworzenia nowego przyczynia się do rozwoju hormonów szczęścia. Jest to więc również zwolnienie psycho -emocjonalne. I oczywiście da firmie korzyści konkurencyjne dla potężnego palanta natychmiast po zakończeniu wojny.
Dla nas fundamentalne było zmianę firmy i siebie całego zespołu. Dlatego 100% naszych pracowników przeszło długoterminowe szkolenie w ciągu tych półtora roku. Wśród umiejętności, które otrzymali/pogłębili nasi specjaliści - zarządzanie projektami, budżetowanie, planowanie, praca zespołowa, narzędzia dla własnej wydajności operacyjnej. Delegacja siły zespołu koncentruje się na transformacji firmy i szkoleniu, uzasadniła się.
Ludzie nie tylko lepiej rozumieli strategię, ale także ją poprawia. Transformacja + szkolenie znalazło nowe talenty w firmie. My, zarząd, zaczęliśmy dzielić się z nimi naszymi uprawnieniami. Przed wojną decyzje zarządzania podjęły topless i szefowie jednostek. Dzięki narzędziom zarządzania projektami daliśmy specjalistom na wszystkich poziomach możliwość wzięcia odpowiedzialności za określony projekt lub produkt, stając się liderami grup prozy.
Czujemy się jak „wzmacnianie”, to znaczy z mocy pomaga rozwijać się zarówno osobiście, i tworzy dodatkową wartość dla całej firmy. Chcesz przetrwać-nie tylko zespół, ale także proces biznesowy firmy przeszedł transformacje. Zastanawiając się, jak stać się lepszą wersją nas samych, zwróciliśmy uwagę na metodologię Lean, która jest tradycyjnie wykorzystywana w produkcji.
Wydaje się, że może pomóc firmie inwestycyjnej? Dzięki naszej misji zdefiniowaliśmy „tworzenie maksymalnej wartości dla konsumenta końcowego naszego produktu i usług”. Zasada Toyoty, która obejmuje zarządzanie stratami na każdym etapie tworzenia wartości, jest bezpośrednio skorelowana z naszą misją. Dostosowując podejście Lean do zarządzania finansami, personelem, interakcją z zainteresowanymi stronami itp.
, Zwiększyliśmy własną wydajność operacyjną, a zatem zaczęliśmy reagować jeszcze bardziej to, czego klient oczekuje od nas. Żadna transformacja nie może zostać przekazana tylko przez część zespołu. Ważne jest, aby dosłownie dotrzeć do wszystkich. Ale wszelkie transformacje mogą powodować odrzucenie lub sabotaż w zespole-jest naturalne. Aby tego uniknąć, zidentyfikowaliśmy zmiany w agentach, które wspierały procesy transformacyjne i byli gotowi nadać potrzebę ogólnej.