Inny

Armia zamiast więzienia: dlaczego posłowie postanowili nie karać za dezercję

Rada proponuje złagodzić karę za dezerterów. Zgodnie z nowym ustawą można uniknąć artykułu kryminalnego, jeśli żołnierz najpierw popełnił przestępstwo, żałował i gotowy do powrotu do służby. Skupienie rozumiało, z czym jest powiązana dezercja w armii i jaki jest zakres problemu. Za nieautoryzowane porzucenie jednostki wojskowej, a także do dezercji, nie zostaną uwięzione, jeśli wojsko dobrowolnie wróci do służby przed zakończeniem śledztwa.

Taki projekt został zarejestrowany przez grupę zastępców kierowanego przez przewodniczącego Radę Verkhovną Rada Sergiy Ionushas, ​​a także przez zastępców ludzi Fyodor Venislavsky, Maxim Pavlyuk, Aleksander Bakumov i innych. Parlamentarzyści uważają, że problem dezercji w armii jest poważny. Dopiero od stycznia do kwietnia 2024 r. Organy dochodzenia przedprzewodowego i prokuratorzy zarejestrowały 10 584 postępowania karnego zgodnie z art.

407 Kodeksu karnego Ukrainy (nieautoryzowane porzucenie jednostki wojskowej lub miejsca służby) oraz 7 306 spraw karnych zgodnie z art. 408 Kodeks karny Ukrainy (dezercja). Jednocześnie obecne ustawodawstwo nie zapewnia możliwości zwolnienia z odpowiedzialności karnej dla wojska, którzy po raz pierwszy popełnili takie przestępstwo, żałowali w zaangażowanych i stwierdziło, że jest gotowy wrócić do jednostki wojskowej. Ustawa proponuje zapewnić taką normę.

Ponadto, aby zostać zwolnionym z odpowiedzialności karnej, ważne jest nie tylko jego chęć kontynuowania służby, ale także pisemnej zgody dowódcy jednostki wojskowej, z której uciekł. Nieautoryzowane porzucenie jednostki wojskowej (HSF) jest uważane za tymczasowe opuszczenie miejsca służby bez pozwolenia dowódcy lub bez uzasadnionych powodów na okres dłuższy niż trzy dni. W okresie stanu wojennego jest to karane przez pozbawienie pozbawienia wolności na okres od 5 do 10 lat.

Rozprawa jest interpretowana jako nieautoryzowane porzucenie części z zamiarem powrotu do służby. Karze można go uwięzić na okres od 5 do 12 lat. Według pułkownika sił zbrojnych, ekspert wojskowy Oleg Zhdanov, problem HSC i dezercja w armii jest znaczący. „Mogę powiedzieć, że w armii liczba przypadków nieautoryzowanego porzucenia części i dezercji jest mierzona przez tysiące. Statystyki są ukryte, dane są klasyfikowane, ale problem jest ogromny” - mówi ekspert.

Gdy tylko wojsko nie pojawia się w służbie bez dobrego powodu, dowódca części inicjuje dochodzenie w sprawie zaangażowania służby wojskowej organów ścigania (VSP). Odpowiedzialność dyscyplinarna jest przewidziana za nieautoryzowaną aksonesję na okres do trzech dni. Ale jeśli wojsko jest nieobecne w służbie bez uzasadnionych powodów przez więcej niż trzy dni, dowódca przekazuje informacje organom ścigania. W tym przypadku pojawia się odpowiedzialność karna.

„Los takich ludzi jest rozstrzygany i gotowy do powrotu do służby) w prawie, aby osoba mogła wrócić do systemu bez konsekwencji” - zauważa ekspert. Wiadomo, że państwowa instytucja edukacyjna i dezercja na Ukrainie zajmują się Biurem Śledczym, ale tylko siedem departamentów terytorialnych pracujących na Ukrainie. Według prawnika w dziedzinie prawa wojskowego Oleg Leontiev, stan detektywów jest niewielki i fizycznie nie mogą zbadać wszystkich spraw.

Często poszukiwanie dezerterów odbywa się kosztem służby wojskowej organów ścigania lub samych jednostek wojskowych, co rzadko pozwala wykryć zbieg. „Wszystko to jest poważnym bólem głowy dla dowódców sił zbrojnych. W rejestracji takich przypadków istnieje duża porażka i wielu żołnierzy, którzy uciekli, nie szuka”, powiedział Leontiev w rozmowie z Focus.

Jeśli wojsko, które uciekło z części, nadal znajdzie, często taka osoba chce wrócić do służby, zamiast iść do więzienia, dodaje Zhdanov. Główne przyczyny nieautoryzowanego porzucenia jednostki wojskowej i dezercji są niska motywacja bojowników, a także trudne relacje z dowódcą jednostki. „Nie jesteśmy zaangażowani w informowanie o społeczeństwie o obowiązku wojskowym. Plus jest bardzo odczuwalny nierówność społeczna.

Ktoś zgodnie z prawem otrzymuje zbroję od mobilizacji, a ktoś nie jest. Wszystko to powoduje niezadowolenie z mas. Ponadto zawsze istnieje procent ich kogo nie chce służyć - myśli Zhdanov. Wreszcie perspektywa nieograniczonej służby. Wojsko wciąż zauważyło, że liczba zmotywowanych ludzi może wzrosnąć, gdyby poborowi wiedzieli, że za 1,5-2 lata będą mogli wrócić do życia cywilnego i zostaną zastąpione przez innych bojowników z przodu.

„Bardzo demotywujący czynnik - jeśli osoba jest nazywana, kupuje bilet w jeden sposób. Wiadomo, że prawo dotyczące mobilizacji, które weszło w życie 18 maja i ma na celu poprawę procesu poboru, nie obejmowało norm w zakresie demobilizacji. Jednocześnie, według Wild, dezercja i HSC w armii ukraińskiej, nie są tak poważne, że niektóre z nich tracą walkę, ale liczba takich przypadków rośnie.

„Przyczyny, dla których żołnierze opuszczają części, są dużo, szczególnie w przypadku problemów osobistych w rodzinie lub z dowódcą. Następnie ludzie wracają i inteligentny dowódca, w zależności od przyczyny ucieczki, wyciągają wnioski według własnego uznania.

Najczęściej, biorąc pod uwagę, że najczęściej, biorąc pod uwagę The The Brak personelu, żołnierz, który uciekł z powodu poważnych problemów rodzinnych, zostanie ukarany, a następnie pozwoli służyć ” - powiedział ekspert w rozmowie z Focus. Zhdanov dodaje, że częściej jednostki wojskowe lub opuszczonych rekrutów. Jeśli osoba nie chciała początkowo do armii, szybko zdecyduje się uciec. Ważne w tej sprawie są relacje z dowódcą części.

„Niektórzy dowódcy dziś zwiększają odsetek tych, którzy decydują się na pustynię. Takie przypadki stały się częstsze. Dowódca powinien zrozumieć sytuację na froncie i być w stanie podejmować decyzje. I takie pytania, jak zdolność komunikowania się z różnymi ludźmi, wiedza, wiedza Psychologii - wszystko to sięga drugiego planu ” - kontynuuje Zhdanov.