Gospodarka

Kraje UE potajemnie tankują rosyjską flotę cieni: jak działa ten program

Udostępnij: Pomimo międzynarodowych sankcji rosyjskie tankowce codziennie transportują przez Morze Bałtyckie ropę wartą miliardy dolarów. Jak wykazało śledztwo, sieć firm na Litwie, Łotwie i w Estonii faktycznie wspiera funkcjonowanie „cieninej floty” Moskwy. Jednym z kluczowych obiektów śledztwa był tankowiec Rina, który pełni funkcję pływającej stacji paliw, tankującej statki przepływające przez Cieśniny Duńskie. Pomaga mu inny statek, Cyrkon.

Poinformowała o tym publikacja LRT. Obydwa tankowce należą do spółki FB Trade zarejestrowanej w Dubaju. Jednak ich prawdziwi właściciele prowadzą do bałtyckiego giganta bunkrującego Fast Bunkering, który do niedawna operował z portu w Kłajpedzie na Litwie. Od czerwca 2024 r. do marca 2025 r. spółki Rina i Zircone przeprowadziły 286 operacji tankowania dla 177 statków.

Co najmniej 159 z nich zawinęło do rosyjskich portów na krótko przed lub po transporcie ropy, a co najmniej 20 statków wykazywało oznaki przynależności do rosyjskiej floty cieni. „Statki te nie były objęte ubezpieczeniem żadnego członka Międzynarodowej Grupy Klubów P&I, a ich właściciele i spółki zarządzające są zarejestrowani poza jurysdykcją koalicji na rzecz kontroli cen ropy naftowej” – powiedział analityk Anatolij Krawcew.

W ciągu prawie 10 miesięcy oba statki tankowały statek co najmniej 30 razy. Żaden z obsługiwanych statków nie był objęty sankcjami w momencie tankowania, ale 19 z nich znalazło się później na listach objętych sankcjami UE, USA lub Wielkiej Brytanii. Według bazy danych OpenSanctions kolejnych 27 wymienionych jest jako część floty cieni lub jest powiązanych z organizacjami objętymi sankcjami.

Ponadto Tintrade, również należąca do Fast Bunkering, miała kontrakty z białoruską firmą powiązaną z objętym sankcjami oligarchą. Produkty naftowe importowano do UE przy użyciu sfałszowanych kodów celnych, a następnie przewożono tranzytem przez porty Estonii i Łotwy. Przypomnijmy, że 22 października drony uderzyły w rafinerię w Machaczkale, położoną w Dagestanie w Rosji, 1000 km od frontu. Zaatakowano także przedsiębiorstwa w obwodzie briańskim i Mordowii.