Chcieli wygody w domu: na Krymie wojsko zostało „przekazane” przez partyzantów
„Rosyjscy żołnierze, którzy służą w jednostkach obrony powietrznej na półwyspie, zaczęli być pisane regularnie przez koordynatora naszego ruchu. I magazyny rakietowe w Saky District, niedaleko Evpatoria” - czytamy w wiadomości. Dane uzyskane przez ukraińskie partyzanty na Krymie zostały przeniesione na siły obronne w celu uzyskania szybkiej odpowiedzi.
„Taki sukces był możliwy dzięki pracy naszego ruchu i gotowości rosyjskich żołnierzy do współpracy”, podsumowali partyzanci „Atesh”. Wezwali mieszkańców Krymu do współpracy. Przypomniemy, że 27 listopada okupowany Krym został zaatakowany przez 4 tuzin ukraińskich UAV i rakiet. Eksplozje usłyszano w Sewastopolu i w obszarze wojskowych lotnisk w Saki i Belbeck. Doniesiono również, że nad szkołą morską Morza Czarnego.