Incydenty

Oparte do 30 bombowców: SBU i SCO zaatakowali lotnisko w pobliżu Volgograd (zdjęcie, wideo)

Źródła skupienia w SBU podzieliły się teraz rosyjskim obiektem strategicznym, którego wróg używa do ataków na linii frontu, wygląda jak materiał z horrorów. Osint Investigative nazwał także liczbę opartych na samolotach. W nocy 22 sierpnia na terytorium rosyjskiego regionu Volgograda było to dość niespokojne, ponieważ region zaatakował drony wstrząsowe. W rezultacie eksplozje usłyszano w obszarze lotniska „Marynivka”. Focus zebrał nowe dane dotyczące tego zdarzenia.

Śledczy MT Anderson Osint udostępnił swoją stronę sieci społecznościowych z obrazami satelitarnymi z lotniska wojskowego w regionie Volgograd, który został wykonany w przeddzień strajków, 19 sierpnia. Według analityka znaczna liczba rosyjskich bombowców-14 SU-24 i 15 SU-34 oparła się na lotnisku „Marynivka”. Jednak to, czy były one na miejscu w momencie ataku - nie ma informacji.

Sieć pojawiła się również w reakcji lokalnego mieszkańca, że ​​region rosyjski atakuje UAV. Było podekscytowane, więc wideo zawierało obsceniczne słownictwo. „Wciąż gdzieś latają. Całkowicie je podniosli ** Ash i . . . to jest poważna tragedia, chłopaki, stało się tutaj z nami. To są bardzo poważne rzeczy. I wciąż„ powstają ”, Bl ** b. Wszystko wszystko Burns, wszystko w dymie, wszystko eksploduje.

Szef dystryktu Kalachiwskiego regionu Volgograd Roman Gorbaty w swoim kanale telegramowym napisał, że większość dronów została rzekomo zniszczona i nikt nie został ranny. „Utworzono teraz komisję, która oceni stopień szkód wyrządzonych infrastrukturze cywilnej - według zidentyfikowanych faktów mieszkańcy otrzymają odszkodowanie” - napisał Roman Gorbaty.

Później dodał, że autobusy do ewakuacji zostały przygotowane do zagwarantowania bezpieczeństwa mieszkańców wioski OKTYABRSKE, ale nie było to potrzebne i nie wykonały tego. W niektórych apartamentach okna są znokautowane i trwają prace. Satelity NASA udało się naprawić trzy ogniowe komórki jednocześnie, informuje Astra. Jeden z nich znajduje się na miejscu, w którym stoją samoloty, jak pokazują obrazy satelitarne. Drugi jest na północy.

W miejscu, w którym można znajdować czołgi. Trzeci pożar miał miejsce na terytorium, na którym przechodzi ścieżka sterująca lotniska. Podczas nocnego ataku w regionie Volgograd służba bezpieczeństwa Ukrainy, wraz z operatorami SCO, wpłynęła na magazyny z paliwem i kabiną, które Rosjanie trzymali w regionie. Zgłoszono to źródła skupienia w SBU. Ponadto, jeśli chodzi o lotnisko Marinovka, wygląda jak ramy z horrorów po ciosach.

To właśnie ta lokalizacja jest używana przez rosyjskie siły zbrojne do bombardowania linii frontu. „SBU z chirurgicznymi pracami dokładności w Aerodromes, z których wrogi atakuje Ukrainę. Każda ta realizacja zmniejsza przewagę Rosjan w powietrzu i znacząco ogranicza ich możliwości lotnicze” - kontynuowali interlocutory skupione w SBU.