Technologia

„Prowokacyjne wideo”: Kilka ukraińskich mediów narzekało na ataki hakerów

Atakujący wprowadzili wideo na kanale „Espresso” z nutą rzekomego zaangażowania w Stanach Zjednoczonych przed wojną na Ukrainie. Ponadto hakerzy próbowali przełamać relację dziennikarza-inwestatora „programu” Georgy Shabaev w Telegramu. W poniedziałek, 19 lutego, nieznani napastnicy złamali system odpowiedzialny za transmisję antenową ukraińskiego kanału telewizyjnego „Espresso”. Zgłoszono to usługa prasowa kanału.

Doniesiono, że dzięki działaniom hakerów na antenie kanału było wideo pokazujące materiał z zniszczonych ukraińskich miast, a także wideo z Josephem Bidenem i wezwaniem do zatrzymania. Według dziennikarzy wideo zawiera nutę rzekomego zaangażowania Stanów Zjednoczonych przed wojną na Ukrainie. „To niefortunne, że nasi widzowie mogli zobaczyć ten prowokujący film na antenie. Bieganie na Ukrainie jest wyłącznie Rosją.

Jest to oczywisty fakt, że autorzy wideo próbowali przekręcić” - powiedziała publikacja. Usługa prasowa zauważyła również, że charakter filmu ustawił wniosek, że atak hakera był zaangażowany w atak hakera. Zespół kanału podjął wszystkie niezbędne środki bezpieczeństwa i przygotowuje wniosek do organów ścigania.

Ze swojej strony ukraiński dziennikarz Investigator projektu „Schemat” Georgy Shabayev poinformował na swojej stronie na Facebooku, że w niedzielę 18 lutego ktoś próbował uzyskać dostęp do swojego konta telegramu. Atakerzy przechwycili SMS -ów, które przyszły do ​​numeru telefonu dziennikarza. „Wprowadzili go poprawnie i prawie otrzymali dostęp do czatu, ale złamali zęby na uwierzytelnianiu dwóch czynników.

Ponieważ był to atak ukierunkowany z powodu udanego przechwycenia SMS -ów - bezpośrednio powiązałem go z moją działalnością zawodową” - powiedział. Shabayev uważa, że ​​celem ataku może być dostęp do dochodzeń dziennikarskich przygotowywanych do publikacji lub informacji o źródłach wydania internetowego. Wieczorem 18 lutego wiele ukraińskich mediów internetowych narzekało na cyberataki.

Tak więc rada redakcyjna „Ukraińskiej prawdy” poinformowała o utraty dostępu do konta w sieci społecznościowej X - pojawiły się fałszywe informacje o rzekomej „porażce” rosyjskich najeźdźców elitarnych jednostek sił zbrojnych w Avdiivka. Witryna apostrofów zderzyła się również z pracą rosyjskich ekspertów z IPSO i publikacją materiału na temat „ucieczki sił zbrojnych z punktu widzenia, pozostawiania sprzętu i rannych”.

W wydaniu publikacji stwierdzono, że ten materiał nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Podobne wieści pojawiły się również na stronie internetowej „Telegraph”, ale po pewnym czasie została usunięta. Rada redakcyjna nie skomentowała incydentu.

Przypomniemy, 29 stycznia stało się wiadomo, że hakerzy złamali pocztę zastępców parlamentu europejskiego, który przez co najmniej 20 lat zgłaszał FSB o wydarzeniach pro -sidłowych, które przeprowadziła na Łotwie i innych krajach państw bałtyckich . Wcześniej, 26 stycznia, media poinformowały, że rosyjscy hakerzy zaatakowali oficjalną stronę administracji prezydenckiej Georgia Salome Zarubishvili.