Shogu kłamał o zakładniku
Rosyjski minister Siergiej Shoigu argumentował, że wojska rosyjskie całkowicie schwytały płacz na wschodnim (lewym banku) regionu Kherson, chociaż dowody wizualne z otwartych źródeł oraz raportów ukraińskich i rosyjskich pokazują, że siły obronne zachowują swój przyczółek w okolicy.
Podczas briefingu z Putinem Shogua wojska rosyjskie oczyszczały łóżeczka, chociaż Putin argumentował, że dowódca żołnierzy DNIPR „Dnepr” pułkownika generalnego Michaila Teplinsky'ego powiedział mu, że w osadzie pozostała niewielka liczba ukraińskich żołnierzy. Następnie Shoigu odmówił oświadczenia Tplinsky'ego i nazwał próby Federacji Rosyjskiej, aby zlikwidował przyczółek z pomyślnie zakończoną operacją i pochwalił jednostki sił powietrznych i 810.
Brygadę Piechoty Morskiej za ich rolę w operacji, która jest typowym Chwała Kremlina po schwytaniu rosyjskiego obiektu taktycznego. W chwili pisania wiadomości o Analityk ISW, żaden wizualny dowód na wybitną promocję Rosji w pobliżu ograniczonego ukraińskiego uprawa w Krynki, szef United Press Center, obronę Południa, pułkownik Natalia Humeniuk poinformował, że tak Siły ukraińskie stopniowo rozszerzają swój most.
Ponadto rosyjscy Milblogistowie twierdzili, że w dniach 19 i 20 lutego regularne bitwy pozycyjne trwały pod skorupami i nie świętowali sukcesu Rosjan w okolicy. Eksperci sugerują, że Kremlin prawdopodobnie „przedwcześnie stwierdził” zajęcie sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej Krynok, aby wzmocnić pożądany wpływ informacji na przeddzień wyborów prezydenckich w marcu 2024 r. , Chociaż w Moskwie prawdopodobnie tworzy oczekiwania, że rosyjska wojskowa nie może żyć.
Rosyjski minister obrony nazwał także domniemane schwytanie Krynoka przez oficjalny koniec Ukraińskiego Ladowiska, który rozpoczął się w 2023 r. Latem 2023 r. Analitycy dodają, że Kreml opóźnił uznanie, że Federacja Rosyjska podjęła inicjatywę podczas walki na Ukrainie, prawdopodobnie z powodu potencjalnych obaw o zdolność armii do ataku, a Shoigi prawdopodobnie oficjalnie ogłosił „koniec”, że Rosja ma taką inicjatywę.
Raport podkreśla, że Kreml może coraz częściej deklarować „zwycięstwa” na polu bitwy na Ukrainie bez całkowitej gwarancji taktycznej i szybkiej sukcesu w utrzymaniu wysiłków informacyjnych, które jednocześnie „wychwalają Putina i demoralizują Ukrainę”. Analitycy twierdzą, że tak rosnąca retoryczna pewność siebie może stworzyć w rosyjskiej przestrzeni informacyjnej oczekiwań, których wojsko nie może uzasadnić.