Incydenty

Rosyjscy najeźdźcy naśladują ofensywę w okolicy Bakhmut, aby zmyć od wstydu - ISW

Według analityków początek rosyjskich żołnierzy z Białorusi pozostaje mało prawdopodobny, ponieważ bardzo trudno jest walczyć na północy Ukrainy. Rosyjscy najeźdźcy próbują awansować pod Bakhmut, naśladując sukcesy, aby pokazać się „zwycięzcami” przynajmniej w pewnym kierunku. Analitycy z American Institute for War Study (ISW) doszli do tego wniosku.

Nowy raport stwierdza, że ​​kilku rosyjskich korespondentów wojskowych zgłosiło sukcesy armii rosyjskiej i Wagnera PEC w kierunku Bakhmut. Co więcej, rosyjska propaganda wielokrotnie stwierdzała, że ​​Federacja Rosyjska już kontroluje większość samego Bakhmut. Analitycy są przekonani, że oświadczenia dotyczące sukcesu strony rosyjskiej w kierunku Bakhmut są fałszerstwo. Odbywa się to w celu przedstawienia „zwycięstwa” na tle porażki w regionach Charkiv i Kherson.

Ponadto raport odnosi się do nowej ofensywy Białorusi. Analitycy są nadal przekonani, że ryzyko takich zdarzeń jest minimalne. Zacytowali szefa głównego zarządzania operacyjnego personelu generalnego Ukrainy Aleksiej Gromova, który stwierdził, że ryzyko występowania rośnie. Według niego, tym razem Federacja Rosyjska może spróbować zaatakować regiony Volyn i Rivne, aby przełamać sposoby dostarczania zachodniej broni do Kijowa.

„Ten sposób działania pozostaje mało prawdopodobne w nadchodzących miesiącach, biorąc pod uwagę, że siły rosyjskie nie są w stanie zablokować linii zaopatrzenia z zachodu. Faktem jest, że najbliższa linia kolejowa od wschodu na zachód przechodzi 30 km od granicy z Białoruską i Bagno Pripyati na północy Ukrainy i Białorusi, manewr walczący przez granicę w regionach Volyn i Rivne jest niezwykle trudny ” - powiedział raport.

Wcześniej Focus napisał, że Arestovich powiedział, czy nastąpi nowy atak Białorusi. OP Adviser powiedział, że na Białorusi Rosja rzuca żołnierzy. Ponadto reżim Lukashenko prowadzi również ukrytą mobilizację. Przypomniał także, że mieszkańcy regionu Charkiv opowiedzieli o torturach od rosyjskich żołnierzy. Miejscowi powiedzieli dziennikarzom, że ludzie są torturowani przez porażenie prądem, wycinali genitalia, zagrozili śmiercią i gwałcili.