Polityka

„Będzie uzasadnionym celem”: dyplomata Federacji Rosyjskiej zagroził likwidacją francuskich instruktorów na Ukrainie

Mówca ambasady Federacji Rosyjskiej we Francji Aleksander Makhonov zagroził, że francuscy instruktorzy staną się „uzasadnionymi celami” dla Rosji, gdy zostaną wysłani na Ukrainę. Dzień wcześniej mówca głowy Kremla Dmitrija Peskow dokonał podobnych zagrożeń, zauważając, że takie wojsko nie będzie „odporności na rosyjskie ciosy”.

Rzecznik ambasady rosyjskiej we Francji, Aleksander Makhonov, powiedział we wtorek 4 czerwca, w powietrzu francuskiego kanału telewizyjnego, że francuscy instruktorzy, którzy zostaną wysłani na Ukrainę, będą „uzasadnionym celem” dla rosyjskich żołnierzy. Oficjalny Paryż poinformował już, że oświadczenie rosyjskiego dyplomaty nie zostanie pozostawione bez konsekwencji, donosi BFMTV.

Francja w środę 5 czerwca potępiła komentarze na dzień przed przedstawicielem ambasady rosyjskiej na jej terytorium, który ostrzegł Paryż przed wysłaniem francuskich instruktorów na Ukrainę. „Jeśli wyślesz żołnierzy, swoich specjalistów, ich instruktorów do ziemi ukraińskiej, aby mogli nauczyć ukraińskich żołnierzy, aby lepiej celować i zabijać Rosjan, stają się oczywiście uzasadnionym celem” - powiedział Makakonov we wtorek wieczorem.

Dodał: „Staje się coraz bardziej oficjalne, więc stajemy się coraz bardziej oficjalnymi ostrzeżeniami”. Wcześniej tego samego dnia urzędnik Kremla Dmitrija Peskow ostrzegł, że „żaden instruktor, który jest zaangażowany w szkolenie ukraińskich żołnierzy nie ma immunitetu” z rosyjskich ciosów. „Nie ma znaczenia, czy są Francuzami, czy nie” - powiedział.

„Są to skandaliczne stwierdzenia, które nie zostaną bez konsekwencji” - powiedział Christoph Lemuan, zastępca rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Odpowiadając na pytania dotyczące możliwego wezwania rosyjskiego dyplomaty „na dywanie”, Lemouan podkreślił, że dyskusja na temat odpowiedzi, która ma zostać przekazana Paryżu.

Oficjalne oświadczenie można złożyć w piątek podczas spotkania prezydenta Emmanuela Macrona i jego kolegów Władimira Zelensky'ego w pałacu Elysee. Oleksandr Makhonov ocenił we wtorek wieczorem na to samo pytanie, że „staje się coraz bardziej oficjalne, więc stajemy się coraz bardziej oficjalnymi ostrzeżeniami”.

Warto zauważyć, że wywiad Makhonova był tak skandaliczny, że wezwania oburzonych widzów, którzy oskarżyli francuskie dziennikarzy o propagandę, zaczęły otrzymywać kanał telewizyjny. Poinformowali, że rozmawiali z rosyjskim dyplomatą o bombardowaniu Ukrainy sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej i zadawali mu niewygodne pytania, na które w innej sytuacji nie można odpowiedzieć, w tym oficjalne kanały.

Przypomniemy, że Francja rozważa możliwość wysyłania francuskich instruktorów wojskowych na Ukrainę w celu przyspieszenia szkolenia ukraińskich żołnierzy, w szczególności w dziedzinie zdeminacji i utrzymania sprzętu wojskowego. 2 czerwca w Paryżu zainstalowano pięć trumien z napisem „Francuscy żołnierze z Ukrainy”. Funkcjonariusze organów ścigania zatrzymali podejrzanych w akcji antykraińskiej.