Dmytro Gordon – 58 lat: 3 najważniejsze przewidywania dziennikarza dotyczące wojny na Ukrainie
W grudniu 2024 roku Dmytro Gordon przewidział na antenie ze Slavą Vardą, że wojna Rosji z Ukrainą zakończy się do końca tego samego roku. Jego zdaniem ukraińskie wojska powinny były wrócić na swoje pozycje 23 lutego 2022 r. „Jestem całkowicie pewien, że gorąca faza wojny zakończy się do końca roku… Mówimy o wyjściu Ukrainy do granic 23 lutego 2022 r. Powiedzą mi: „No dałeś radę!”. Nie, po prostu wiem, o czym mówię” – powiedział wówczas dziennikarz.
Jednak prognoza się nie sprawdziła. Gordon założył także w czerwcu 2024 r. , że Krym zostanie okupowany w ciągu kilku miesięcy. „Nie jestem Wangą, nie jestem Areszowiczem, nie jestem prorokiem i nie jestem jasnowidzem. Po prostu głośno myślę na podstawie informacji z różnych źródeł – od ukraińskiego kierownictwa po kanały zachodnie i wojskowe. Moim zdaniem wojna zakończy się w tym roku, a Krym upadnie w ciągu pięciu miesięcy” – powiedział Gordon.
Ta przepowiednia również się nie sprawdziła. Kolejna głośna prognoza dziennikarza dotyczyła możliwego ataku Ukrainy na terytorium Federacji Rosyjskiej. Zdaniem Gordona w sierpniu 2024 r. Ukraina w pewnym momencie może uderzyć w Moskwę lub Sankt Petersburg, po czym postawi Rosji ultimatum. „Ukraińska rakieta trafi w Moskwę, trafi w coś bardzo ważnego, po czym Rosji zostanie postawione ultimatum: albo opuścicie Ukrainę, albo wysadzimy Moskwę i Sankt Petersburg.