Incydenty

Ogień elektrowni wodnej Kijowie: czy istnieje zagrożenie

Według dyrektora generalnego Ukrydroenergo, obecnie nie można ocenić skutków wpływu i straty - po strajku rakietowym nastąpi parsowanie gruzu. Po masowym ataku 26 sierpnia nie ma zagrożenia powodzią ani przełomem zapory dla elektrowni wodnej Kijowskiej. Igor Sirota, dyrektor generalny Ukrhydroenergo, opowiedział o tym przez telefon. „Do tej pory nie ma groźby powodzi ani przełomu tam dla elektrowni wodnej Kijowskiej, aby nie było powodzi.

Stacja przekaże tę wodę, jaką jest część przez jednostki. W razie Podnieś windy ” - powiedział Igor Sirota. Dyrektor generalny Ukrhydroenergo zauważył również, że po uderzeniu rakietowym jest obecnie parsja. Teraz nie można ocenić wszystkich skutków wpływu i straty po ogromnym ataku. Dodał, że stacja działa w trybie, w którym może działać dzisiaj. Do końca tygodnia planowane jest dowiedzieć się o skutkach udaru rakietowego.

Teraz stacja jest przywracana, ponieważ w okresie jesiennym i zimowym zadaniem jest jak najwięcej przywrócić hydroelektryczną elektrownię w Kijowie. Według Igor Orphan, każda z ukraińskiej elektrowni wodnej została zaatakowana przez wojska rosyjskie. W sumie do pokolenia przymocowano ponad 30 uderzeń rakietowych. W rezultacie ukraińskie elektrownie wodne straciły około 40% pokolenia. Przypomniemy, że elektrownia wodna Kijowa była w dniu 26 sierpnia.