Jak Charkiv przeżywa pod ostrzałem: kilka odcinków kolejnej Nightmare Night
Dzieci biegły jednak do kąpieli, powiedziałem, że płytka - ponieważ płytka sięała, a potem dzieci położyły się i zrobiły nas z ciosu. - Kiedy drony weszły do szczytu jeden po drugim, pożegnali się z życiem - mówi w pobliżu mężczyznę. 17 uderzeń. W połowie pierwszej nocy Charkiv zaatakował rój wrogich dronów.
Ich sąsiad jest związany nogą, głowa jest już zabandażowana: - Zwykle wszystko we mnie, normalne! Michael - poszliśmy z nim do jednego symulatora - płonący balkon został ugaszony przez własną: - Cóż, była gaśnica - mówi. Jego żona opowiada, jak uratowano ich fakt, że drzwi oderwały się od garderoby i zakryły ich z gruzu. Ludzie w szortach, szlafrok, noce - gdy spali i skakali. - Miałem drzwi, odblokowani ratownicy - mówi mężczyzna. Psy drżą na rękach właścicieli.
- Nasz kot jest zagubiony - kobieta o śladach krwi na jej ramionach patrzy po bokach. Powiedziałem, że dosłownie dmitry z poprzedniego ostrzału zostało napisane, że ich buus został znaleziony. Być może ich kot zostanie znaleziony. Nawiasem mówiąc, Dmitriry poradził, aby nie zamykać drzwi do zamku podczas lęku, ponieważ oni z żoną podczas sobotniego ostrzału zostali uratowani. A zamek sąsiada zaciągnął się i zmarła.
Z tego powodu może nie zostać utracone, ale rada jest właściwa. Nawiasem mówiąc, podczas dzisiejszego przybycia owinęłem również zamek w drzwi wejściowych. METRES 200 metrów spala prywatny dom. Kobieta z dzieckiem pociągnęła sąsiada. - Po wybuchach przybyliśmy tutaj: krzycząc, płacząc dziecko, wyszli przez okno, a ja wziąłem dziecko i wyjąłem, a potem Tanya - zabrali sąsiada i zabrali ich. Multi -Storey płonie również pod innymi adresami w kilku kilometrach.
Pod gruzami jednego z domów - ludzi. Na zepsutych wózkach znajdują się rozdarte przewody. Kilka uszkodzonych samochodów. - Znowu niepokój. Ukrywać! - Ratownicy krzyczą. Idę do domu. Po drodze widzę - narzędzia działają w kamizelkach. Nie chcieli ich rzucić, powiedziano im, że tu są. Wiem już, że po takiej nocy nie zasypiasz szybko. Za oknem świeci, ptaki śpiewają i tylko jedna rzecz w ich głowach: „Kiedy te upadki wieją . . .