Incydenty

Rosyjski dron uderzył w stację kolejową w Sumach: dwóch pracowników zostało rannych

Udostępnij: W nocy 23 października wojska rosyjskie zaatakowały przy pomocy drona teren dworca kolejowego w Sumach. W wyniku ataku rannych zostało dwóch pracowników kolei, jeden z nich został przewieziony do placówki medycznej. Szef administracji wojskowej miasta Sumy Serhij Krywoszejenko powiedział, że do ataku doszło około trzeciej nad ranem. 35-letni mężczyzna z obrażeniami trafił do szpitala, kolejny 28-letni pracownik został udzielony bezpośrednio na miejscu.

Eksperci badają obecnie rozmiar zniszczeń po ataku. „Ukrzaliznycja” nie komentuje na razie sytuacji. Nadal nie ma informacji o możliwym zniszczeniu torów kolejowych i opóźnieniach w ruchu pociągów. Dzień wcześniej, 22 października około godziny 22:00, rosyjskie drony dwukrotnie zaatakowały obiekt przemysłowy na terenie gminy Worozżby. Jak podają lokalne władze, nie było ofiar ani większych zniszczeń.

Ponadto tego samego wieczoru około godziny 19:00 okupanci po raz drugi w ciągu dwóch dni ostrzelali pojazdy Ukrposzty na obszarze przygranicznym obwodu sumskiego. O zdarzeniu poinformował dyrektor firmy Ihor Smilyanskyi. Wieczorem 22 października w Kijowie doszło do eksplozji – Rosjanie zaatakowali miasto dronami. W wyniku strajków w kilku dzielnicach stolicy ucierpiały budynki, byli też ranni.

Według szefa KMVA Timura Tkaczenki wrak dronów spadł w obwodzie podilskim, w szczególności na terenie przedszkola, uszkodził także kilka samochodów. W dzielnicy Desnyan uszkodzony został budynek mieszkalny, ale udało się uniknąć pożaru. Od północy znane są co najmniej cztery osoby ranne z Kijowa. Trwa wyjaśnianie skutków ataku. Focus napisał także, że 22 października wojska rosyjskie zaatakowały przedszkole w dzielnicy Chołodnohirskiej w Charkowie.