Technologia

Firefly Aerospace, który należy do ukraińskiego, po raz pierwszy wystrzelił w Space Rocket Alpha (wideo)

Po kilku transferach rakieta z powodzeniem wprowadziła trzy satelity, które już przekazują sygnały na ziemię. 1 października American Firefly Aerospace po raz pierwszy wysłał rakietę alfa opracowaną przez ukraińskiego Maxima Polyakova w kosmos. Firma zgłosiła to na swojej stronie na Twitterze.

Firefly Aerospace miał uruchomić rakietę 30 września z Wandenberg Air Force w Kalifornii w Stanach Zjednoczonych, zaplanowała transmisję, a nawet przygotowane silniki, ale w ostatniej chwili zwinęła się. Usługa prasowa poinformowała o systemie przerwy w sytuacjach awaryjnych, który działał po zapaleniu, zespół sprawdził systemy, przekonał się o ich obsłudze i czekał na następne „okno” dziennie. Firma ogłosiła teraz pomyślne zakończenie misji.

Rakieta wspięła się w niebo, dotarła na orbitę Ziemi i dostarczyła trzy „przydatne obciążenia” (ładunki) - tak zwane satelity i inne urządzenia, które są zainstalowane na pokładzie. Pojemność obciążenia alfa wynosi 1 170 kg. „Klienci potwierdzili sygnał” - napisał Firefly Aerospace. Firma kosmiczna nazywała Mission of Alpha Flight 2: do Black, wskazując na drugą próbę zdobycia rakiety na orbicie po awarii we wrześniu 2021 r. - silnik nagle wyłączył się w locie.

W 2022 r. Próbowano wysłać rakietę w kosmos 11 września, ale potem przed rozpoczęciem systemu presja helu spadła ostro i po pogodzie. Alpha Rocket została stworzona przez zespół prowadzony przez ukraińskiego przedsiębiorcy Maxima Polyakova, który kupił aktywa Firefly za 75 USD i zainwestował prawie 200 milionów dolarów w jego rozwój. W 2018 r. Firma mogła korzystać z platformy początkowej w amerykańskich sił powietrznych Vanderberg. W 2020 r.

Firefly Aerospace zawarł kontrakt w wysokości prawie 10 milionów dolarów z NASA z premierą satelitarną. Pod koniec 2021 r. Rząd USA zażądał, aby Maxim Polyakov sprzedał swój udział w Firefly. Władze obawiały się, że technologie rakietowe mogą dostać się w ręce Rosji w wyniku ataku na Ukrainę. Ostatecznie przedsiębiorca zgodził się opuścić zarząd i odmówił kontrolowania firmy, mając nadzieję, że będzie w stanie uzyskać umowy państwowe i wojskowe.