Wszystkie terytoria mają powrócić i nie pozwolić Rosjanom i Białorusie na Igrzyskach Olimpijskich - Shevchenko (wideo)
„To jest terytorium Ukrainy, jest to ważne” - powiedział w wywiadzie dla Sky News. „Musimy chronić nasz kraj. Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, upewnij się, że dzieci i młodsze pokolenie mają przyszłość. Aby mieć tę przyszłą Ukrainę, niezależny kraj” - powiedział były piłkarz i mentor drużyny narodowej Ukrainy. Według niego nie tylko i nie tyle, by być wiadomością o Ukrainie.
Zebrane fundusze umożliwiają rozpoczęcie odzyskiwania, w szczególności szkół zniszczonych przez rosyjskie rakiety. Podejście to jest bardzo ważne, powiedział Shevchenko: Edukacja nie powinna się zatrzymać, nawet gdy Ukraina jest zajęta przez odzwierciedlenie agresji. Setki szkół zostały zniszczone na Ukrainie, które Shevchenko zostało przekonane podczas ostatniej podróży do Chernihiv.
Wraz z kapitanem drużyny narodowej Ukrainy, Oleksandr Zinchenko, odwiedził zniszczony Lyceum podczas rosyjskiego ataku. Okrutna rzeczywistość symboliki solidarności niebiesko-żółtych flag. W swoim wywiadzie Shevchenko wspomniał, że w Federacji Rosyjskiej jest wojna, niektórzy ludzie się sprzeciwiają - i to są pozytywne wieści. 5 sierpnia Chelsea ExForward z kapitanem Bandage przyniesie gwiazdy Game4ukraine w Stamford Bridge London.
Według niego, oprócz zbierania funduszy, jest to również przesłanie, że legendy piłkarskie popierają Ukrainę. Zadanie pomocy dzieciom i przekazywania, że Ukraina nie jest sama. „Ale myślę, że musimy zrobić wszystko na nas, aby przestać wojny” - powiedziała Shevchenko, dodając, że wojna jest dotykana, w szczególności sport: setki sportowców zostały zabite, arena sportowa zniszczona.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski nie zgadza się z pozycją Ukrainy, która wymaga zakazu uczestnictwa w Olimpiadach w Paryżu sportowców z Białorusi i Rosji. „Moje stanowisko jest jasne. Żaden rosyjski ani białorusowy sportowiec nie powinien uczestniczyć w zawodach” - powiedział Shevchenko. Przypomnij sobie, że 21-letni ukraiński piłkarz Kirill Molokov został zabity z przodu. Żołnierz wojskowy był uczniem Dnipro MSC. Dyrektor klubu Yuriy Goncharov opowiedział o swojej śmierci.