Inny

Eksperyment nie powiódł się: policja zrezygnowała z Tesli po roku operacji (zdjęcie)

Tesla Model Y Crosovers nie okazał się zbyt dobrze w roku działalności w policji patrolowej. Patrole narzekają na niski prześwit, bliski salon i złożony system multimedialny. Samochód elektryczny Tesla Model Y nie jest bardzo odpowiedni dla policji. Do tego wniosku doszli do tego wniosku funkcjonariusze organów ścigania z Menlo Park w Kalifornii. Autoewolucja pisze o tym.

Trzech funkcjonariuszy policji w Tesli Model Y zostały przekazane do projektu pilotażowego do Patrol Menlo Park na rok. Otrzymali migające sygnały nawigacyjne, łuki z przodu, laptop z dostępem do policyjnych baz danych i innym specjalnym sprzętem. Pojazdy elektryczne Tesla były aktywnie obsługiwane w ciągu roku, a trzeci był wolnym samochodem.

Policja doceniła ich dynamiczne cechy i duży margines, a także zauważyła, że ​​są one znacznie tańsze niż benzyna, a nawet samochody hybrydowe. Koszty energii elektrycznej są niższe niż samochody paliwowe i elektryczne. Niemniej jednak policja w Menlo Park doszła do wniosku, że crossover Model Y Tesli nie pasuje do roli samochodu patrolowego. Niski prześwit nie pozwala szybko przyjść do krawężnika.

Salon okazał się cierpiącym, a wysoka konsola centralna ograniczyła dostęp do broni w pasie na pasku. Ponadto policja skarżyła się na nieprawidłową pracę autopilota (czasami włączała się sama) i niemożność wyłączenia zarządzania głosem. Zarządzanie większością funkcji za pośrednictwem centralnego TouchKrin jest również niewygodne: nie pozwala na przykład szybkiego wyłączenia reflektorów.