Incydenty

W Federacji Rosyjskiej wojsko uciekło podczas podróży do szpitala psychiatrycznego: grozi wydmuchnięciem granatu (zdjęcie, wideo)

39-letni Ildar zainicjował sprawę karną dezercji od jednostki wojskowej. 2 sierpnia mężczyzna miał zostać dostarczony do egzaminu, ale udało mu się uciec. W Republice Bashkortostan wolontariusz uciekł podczas podróży do szpitala psychiatrycznego i grozi przeprowadzeniem ataku terrorystycznego na autostradę. O tym pisze rosyjską bazę mediów 2 sierpnia. Należy zauważyć, że jest to rosyjskie wojsko, które zostało wysłane do kryminalistycznego badania psychiatrycznego.

Uciekł stamtąd i zaczął grozić, że teraz wysadzi granat. Base dziennikarze dowiedzieli się, że mąż jest w rzeczywistości Ildar i ma 39 lat. „Wolontariusz został zainicjowany za opuszczenie roli, dziś musieli zostać dostarczone do kryminalistycznego badania psychiatrycznego, ale podczas podróży Ildar udało się uciec” - oświadczył. Według wstępnych danych jego jedynym wymogiem jest zamknięcie sprawy karnej, w przeciwnym razie nadal będzie twierdził granat.

Wojsko było w stanie uciec w obszarze stacji benzynowej na autostradzie Nagaev, po czym droga została szybko zablokowana. Według naocznych świadków podejrzany ma dwie amunicje w rękach i cztery kolejne na ciele. Może wysadzić elektrownię jądrową. Podkreśla się również, że policji nadal udało się z nim skontaktować i teraz rozmawia z Ildar, że nie używa materiałów wybuchowych.

Mash Mash zauważył również, że żołnierz zażądał, aby przybył szef Republiki Radiu Khabirov. Władze lokalne i Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej nie skomentowały incydentu w czasie materiału. Przypomniemy, 2 sierpnia doniesiono, że Rosjanie nadal podpalili biurę wojskową. W sumie ponad 20 przypadków odnotowano w ciągu kilku dni. Większość palimów, jak wskazują dziennikarze, to emeryci i kobiety. Niektórzy napastnicy próbują usunąć swoje nielegalne działania.