Polityka

„Bez powodu”: Macron nie zadzwoni do Putina, ale odbędzie jego połączenie (wideo)

Według prezydenta Francji Rosja nie szanuje już prawa międzynarodowego i jest państwom kolonialnym, prowadzącą wojnę imperialistyczną z sąsiadem. Prezydent Francji Emmanuel Macron nie planuje nazywać rosyjskiego dyktatora Władimira Putina, ale nie zrezygnowałby z rozmowy, gdyby sam Putin go zadzwonił. Był to stwierdzone przez francuskiego lidera w wywiadzie dla Franceinfo. „Nie mam powodu, aby do niego zadzwonić dzisiaj. Ukraińskie kontratak odbywa się.

Mam nadzieję, że, mam nadzieję, negocjacje pod Ukrainą, - Macron wyjaśnił reporterom. Według niego Rosja postawiła się w pozycji, gdy nie szanuje już prawa międzynarodowego. Prezydent Francji nazwał Federację Rosyjską „stanem kolonialnym XXI wieku”, które prowadziło wojnę imperialistyczną z sąsiadem Ukrainą. Francuski przywódca potępił także rolę Rosji w Afryce, destabilizując kontynent z pomocą Wagnera PEC.

16 czerwca przypomniemy, francuski prezydent Emmanuel Macron negocjował z dziedzicznym księciem Arabii Saudyjskiej Muhammad Ibn Salman, poświęcony Bliskim Wschodzie i wojnie na Ukrainie. Francuski polityk nalegał, aby książę saudyjską wykorzystała swój wpływ na Rosję. 12 czerwca Macron stwierdził, że kilka dni temu rozpoczął się „starannie” planowany kontratak sił ukraińskich.