Rosjanie strzelają drogą IAEA w Energodar i deklarują „sadzenie ukraińskiego lądowania”
Podkreślił, że lider ONZ nie może kontynuować ruchu w kwestiach bezpieczeństwa. Jednocześnie strona ukraińska stara się zorganizować bezpieczny dostęp delegatów na terytorium obiektu atomowego. „Domagamy się od Federacji Rosyjskiej, aby zatrzymać prowokactwo i zapewnić niezakłócony dostęp do ukraińskiego obiektu nuklearnego” - powiedział Starukh.
Burmistrz Energodar Dmitrij Orlov poinformował również, że najemcy „spotykają” misję międzynarodowych inspektorów podczas kolejnego ostrzału schwytanej energii. Rankiem 1 września Rosjanie strzelili do moździerzy, karabinów maszynowych i artylerii. Podobno trafia do prywatnych domów i domków, a także kilku obiektów cywilnych, w tym przedszkola i instytucji medycznych. Są ofiary, ich dokładna ilość i szczegółowe informacje są teraz ustalane.
Ponadto wróg postanowił użyć lotnictwa. Orlov twierdzi, że rosyjskie helikoptery krąży nad wiertłem energetycznym. Ze swojej strony Energoatom National Nuclear Energy General Company poinformowała, że dziś o 04:57, poprzez zaprawę rosyjskiej strony Zaporyzhzhya, uruchomiono ochronę awaryjną i otworzyła się 5. jednostka operacyjna. „Linia odżywiania rezerwowego metrów kwadratowych NPPS-330 została uszkodzona.
W trybie przejściowym nastąpiło odłączenie jednostki nr 2 z uruchomieniem generatorów wysokoprężnych”,-usługa prasowa państwowej Enterprise powiedział. Energoatom jest przekonany, że jest to kolejna prowokacja sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej w przeddzień wizyty delegatów MAEA. W ciągu ostatnich dziesięciu dni jest to drugi przypadek zamknięcia bloku i odłączenia stacji z powodu działań rosyjskiego wojska w zakucionym obiekcie.
Jednocześnie szósta jednostka energetyczna nadal działa w systemie elektroenergetycznym Ukrainy, a jednocześnie odżywia własne potrzeby NPP. W Rosji jego wersja tego, co się dzieje, jest aktywnie rozprzestrzeniająca się.
Tak więc Ministerstwo Obrony Kraju agresora stwierdza, że dziś o godzinie 06:00 „Oddziały ukraińskie były do 60 osób na siedmiu łodziach na wybrzeżu zbiornika Kakhovka trzy kilometry na północny wschód od Zaporyzhzhya npp” i rzekomo próbowali spróbować zaśmiać się przejąć elektrownię. Następnie Rosjanie napisali, że rosyjskie wojsko próbowało zniszczyć „ukraińskie lądowanie lądowania” za pomocą lotnictwa armii.
„Prowokacja reżimu Kijowa wraz z lądowaniem ma na celu zakłócenie przybycia grupy roboczej IAEA na elektrowni jądrowej Zaporizhzhya”, cytuje oświadczenie Ministerstwa Obrony Rosyjskiej Agencji Obrony „Ria Novosti” . Mówi się również, że „cztery ukraińskie skorupy podczas ostrzału pękły w odległości 400 metrów od pierwszej jednostki energetycznej”. Rosja, w odniesieniu do mocy okupowej, potwierdziła wyłączenie awaryjne 5. jednostki energetycznej w obiekcie atomowym.