Krąg Krąży: Rosjanie zaczęli masowo odmawiać w Gruzji - media
Dyrektor Organizacji Publicznej Fundacji Free Russia na południowym Kaukazie Yegor Kuroptev powiedział dziennikarzom, że Tbilisi zintensyfikował kontrolę na granicy stanowej Rosjan, którzy wchodzili do kraju kilka tygodni temu. Odtąd strażnicy graniczni zabraniają kilkudziesięciu osobom Federacji Rosyjskiej.
Wśród tych, którzy w tym czasie nie zezwolili strażom granicznym, są działacze, dziennikarze i prawnicy, w tym ci, którzy mieszkają w Gruzji lub postanowili opuścić kraj agresora z powodu własnego bezpieczeństwa. „Ani zawód, ani fakt zamieszkania w Gruzji, ani obecność umowy mieszkaniowej. Jeśli nie ma dokumentu pobytu, zezwolenie na pobyt, żadne inne dokumenty nie stanowią gwarancji wejścia do Gruzji dla obywateli rosyjskich” - skomentował Kuroptev.
Według agencji Fundacja Wolna Rosja pomaga w innych krajach przez rosyjskich działaczy na rzecz praw człowieka i działaczy, którzy mogą być prześladowani w domu z powodów politycznych przez kilka lat. Wcześniej problemy rosyjskiego wejścia do Gruzji poinformowały również konsulat generalny Federacji Rosyjskiej w tureckim mieście Trabzon.
„Ostatnio przypadki odmowy wejścia na terytorium Gruzji obywateli rosyjskich w turecko-georgijskim punkcie kontrolnym„ Sarpi ”(Hopa, prowincja Artwin, Turcja) wzrosły”, poinformował 26 sierpnia konsulat. Przypomnij sobie, że po pełnej inwazji na Ukrainę Gruzja stała się jednym z najpopularniejszych krajów relaksacji obywateli rosyjskich. Już latem takie przypadki zaczęły być naprawiane prawie codziennie.
Mieszkańcy okręgu federalnego Kaukazu Północnego i okupowani Krymu zderzyli się z odmową. Ponadto strażnicy granicy nie przegapili mieszkańców innych regionów Rosji, którzy wrócili z Turcji osobistym samochodem. Wcześniej Focus poinformował, że kraje bałtyckie zgodziły się ograniczyć wejście Rosjan z wizami Schengen. Obywatele rosyjscy nie będą mogli wejść do Litwy, Łotwy i Estonii poprzez granice lądowe z Federacji Rosyjskiej i Białorusi.