Aresztowania już się rozpoczęły: w rosyjskim Krasnodar protestuje przeciwko zamknięciu światła
Po tym, jak pojawił się tam burmistrz miasta - zaczęło się zatrzymanie. O tym zgłasza Astrę. Mieszkańcy Krasnodar zablokowali jezdni i zaczęli intonować „Daj światło!”. Doniesiono również, że w nowym LCD nie ma zaopatrzenia w wodę, a woda nie jest przywieziona. Burmistrz miasta Jevgeny Naumov przybył na naturalny wiec i obiecał nie odejść, dopóki sytuacja nie zostanie rozwiązana. „Nie pójdę stąd, dopóki nie dadzą zasilacza.
Teraz będziemy siedzieć z firmą zarządzającą, będziemy z tobą. Chcesz - możesz zawiązać kajdanki z filarem” - powiedział urzędnik. Według niego, odłączenia są związane z problemem w Rostov NPP, światło jest odłączone przez Ministerstwo Energii, ponieważ „podstacje elektryczne nie mają wytrzymać”. Trwają prace awaryjne. Obiecał również, że mieszkańcy wkrótce przyniosą wodę pitną.
Według lokalnych telegramów siły bezpieczeństwa wkrótce rozproszyły protestujących z jezdni. A niektóre z nich zostały zatrzymane. Jednocześnie lokalne publikacje uważają, że winni są nowi mieszkańcy miasta, a drogę nie należy blokować. Przypomniemy, że problemy z energią elektryczną w Rosji powstały 17 lipca. W tym samym czasie zaczęły pojawiać się raporty NPP Rostova.
Władze rosyjskie stwierdziły, że przyczyną tego incydentu jest dzieło kryptoinera, które spożywają zbyt dużo energii elektrycznej. A wszystkie raporty NPP są fałszywe. Jednocześnie przedstawiciel Ministerstwa Obrony Ministerstwa Obrony Andriy Yusov poinformował, że oświadczenia dotyczące sieci społecznościowych Federacji Rosyjskiej powinny „podzielić przez kilka rzędów wielkości”.