„Bezczelne złudzenie”: Skrypka oświadczył, że nie popiera już wojskowego zamachu stanu na Ukrainie
Po fali dyskusji wywołanej jego słowami muzyk wyszedł do publiczności z wyjaśnieniami. „Trudno uwierzyć, że w tej sytuacji silni politycy mogą dojść do władzy. Albo będzie jakiś wojskowy zamach stanu, nie wiem, i wystawią dobrego wojskowego. Jestem za wojskowym zamachem stanu. Wysadzenie normalnego wojskowego lub nawet wpuszczenie do polityki tylko wojskowych. I tyle! To jest ten, kto przeszedł walkę” – powiedział.
Kiedy ten cytat został rozpowszechniony w mediach, lider zespołu „Vopli Vidopliasova” wyszedł z wyjaśnieniami. „Przyjaciele, od ponad 10 lat żyjemy w realiach wojny. Jednym z jej przejawów jest wojna informacyjna. W tym czasie przeprowadzono na mnie osobiście serię potężnych ataków informacyjnych. A w ostatnich dniach jeden z nich rozwija się w przestrzeni informacyjnej, rozpowszechniają się zniekształcone informacje, jakbym nawoływał do wojskowego zamachu stanu.
To oczywiście zwykłe złudzenie” – pisze Skrypka. Aby zilustrować swoją tezę, podał przykład papierowego gołębia. „Można narysować gołębia, pokroić go na kawałki i skleić w chmurę powstałą po eksplozji. Dlatego moje słowa zostały wyrwane z kontekstu jednego wywiadu, zniekształcone i przedstawione w formie fragmentów, które wywołują całkowicie fałszywe wrażenie” – wyjaśnia muzyk.
Według niego wrogie środki masowego przekazu postanowiły wykorzystać cytat o wojskowym zamachu stanu do manipulowania opinią publiczną i siania niezgody. „Wyjaśnijmy, żeby wszystko było jasne: nie nawołuję do agresji, zamachów stanu i przemocy. Jestem za jednością i siłą naszej Ojczyzny. Kocham moją ziemię, mój naród i naszą kulturę. Całe życie poświęcam popularyzacji i wzmacnianiu naszego kraju, naszej kultury w kraju i za granicą” – dodał.
Skrypka zauważył, że od 2014 roku odwiedza żołnierzy na froncie z koncertami, angażuje się w działalność charytatywną na rzecz dzieci „szczególnego losu”, weteranów, personelu wojskowego. "Widziałem wojnę oczami naszych obrońców. I jestem przekonany: to ci, którzy przeszli próby na frontach, określą przyszłość. Ich doświadczenie, siła ducha i miłość do Ojczyzny powinny stać się fundamentem administracji państwowej.
Nie dla zamachów stanu, ale dla sprawiedliwych i mądrych decyzji, które stworzą lepszą przyszłość. Moje stanowisko pozostaje niezmienne: jestem za dobrem, za wiarą, za Zwycięstwem, za silną, kwitnącą Ukrainą. Nasza siła w jedności! Chwała Ukrainie!" – podsumował artysta.