Atak Shahaneda na Kijowie: Jaki wygląd jest dom, w którym mieszka ambasador Estonia (wideo)
Ambassadork sama i jej rodzina przeszła do schroniska bombowego podczas ataku i nie zostali ranni. Jej mieszkanie jest w porządku. ERR pisze o tym. Wczesnym rankiem w czwartek, 7 listopada, Kijowa została zaatakowana przez Rosję. Dron rosyjskich sił zbrojnych zaatakował dom mieszkalny, w którym mieszka ambasador Anneli Kolk. Anneli nie została ranna. Kolk skomentował estońskie media i zauważył, że stolica Ukrainy była ciągle atakowana przez drony w ostatnim miesiącu.
Według Kolk w październiku była tylko jedna noc, kiedy nie ogłoszono alarmu lotniczego. W czwartek wieczorem alarm lotniczy trwał osiem godzin i chociaż ambasador z rodziną był w schronisku bombowym, w pewnym momencie wydawało się, że atak się skończył, i wrócili do swojego mieszkania na wyższych piętrach budynku. „Jednak drony nadal latały, zaatakowały, a nasz dom również został ranny” - powiedziała Annel Kolk.
Według niej rosyjski dron, który uderzył ich dom o 5:30 rano, nie prowadził do ofiar ludzkich, ponieważ na górnym piętrze budynku nie było nikogo. Ale po ataku dronu na górne piętra budynku mieszkalnego nastąpił pożar. Członkowie ambasadora i nie została ranna i może nadal mieszkać w tym samym budynku. „Powstały tylko zewnętrzna fasada i dach budynku. Całe najwyższe piętro, ale na szczęście wszyscy ludzie pozostali przy życiu” - powiedział Kolk.
Kolk pracuje w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Estonia od 1999 roku. Pod koniec września 2023 r. Przedstawiła certyfikaty nowego ambasadora prezesa Ukrainy Władimir Zelensky. Estoński minister spraw zagranicznych Margus Tsakhkna skomentował atak Rosji na Kijda, publikując zdjęcie płonącego domu. „Miał szczęście, że nie został ranny.
Nikt nie będzie bezpieczny na Ukrainie, dopóki Rosja nie powstrzyma agresji” -powiedział minister, dodając, że Ukraina potrzebuje więcej obrony przeciwprzepętowej, aby chronić swoich mieszkańców. „Nie powinniśmy się do tego przyzwyczaić” - dodał Tsakhkna. W komentarzu do Ministerstwa Spraw Zagranicznych minister dodał, że we wrześniu tylko Rosja wysłała ponad 1300 dronów na Ukrainę. „Październik był jeszcze bardziej intensywny z punktu widzenia ataków.
Ataki są często przeprowadzane w nocy. Celem prawie 1000-dniowego terroru jest siedzenie strachu. To musi się zatrzymać, a agresor powinien być odpowiedzialny za wszystkie okropności spowodował - powiedział minister. Po ataku przypomniemy, że administracja wojskowa Kijów poinformowała, że fragmenty rosyjskich dronów spadły w pięciu obszarach stolicy ukraińskiej, co doprowadziło do pożaru i innych zniszczeń.