Okupacja wszystkich terytoriów w Dnieper i nie tylko: Zelensky ujawnił duży plan skoi Federacji Rosyjskiej
„Nawet podczas gdy prezydent Donald Trump próbuje przekonać Moskwę do rozmów pokojowych, Rosja ma ekspansywne plany dotyczące dalszego zajęcia obszarów, które mogą odciąć Ukrainę z Morza Czarnego”, powiedziała delegacja Ukraińczyków High -Ranking. Dziennikarze otrzymali dane od ukraińskiego wywiadu, które wskazują na chęć Federacji Rosyjskiej do rozszerzenia swojej obecności na Wschodzie.
Zastępca szefa pułkownika OP Pavel Palis powiedział, że była to pełna okupacja regionów Donieck i Luhansk jesienią przed utworzeniem bufora wzdłuż północnej granicy do końca roku. Plany wroga na 2026 r. Są jeszcze bardziej ambitne. Według Palis Putin chce zająć wszystkie ukraińskie ziemie na wschód od Dnieper. Ponadto Kreml liczy na schwytanie regionów Odessy i Mykolaiv, aby wyciąć Ukrainę z Morza Czarnego, niezwykle ważne dla eksportu zboża.
„Niestety nie mówią o pokoju. Przygotowują się do wojny” - podkreślił pułkownik. Publikacja zauważyła, że nie było jasne, jakie szanse na osiągnięcie tych celów. Promowanie sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej jest powolne, ale wróg stara się osiągnąć osiągnięcia terytorialne. Według prognoz analityków wojskowych wskaźniki najeźdźców wzrosną latem w celu zwiększenia presji, ale Rosji będzie trudno jej wspierać do 2026 r. Kraj agresora nie pokazuje wojny.
Zachodni urzędnicy wielokrotnie stwierdzili również, że wywiad nie wskazywał na odmowę Putina na ich główne cele: na zawsze przywiązanie Ukrainy i zakończenie umowy z Zachodem poprzez przegląd architektury bezpieczeństwa na Ukrainie. Jest to zgłaszane i powiedziane w Moskwie, gdy przypominają one rozdzielczość „głównych przyczyn” konfliktu. Były dyrektor Departamentu analitycznego CIA w Rosji, George Bibi podkreślił, że Rosja chce się zgodzić, ale nie z Ukrainą.
W kraju agresora widzą ten „długoterminowy geopolityczny holownik liny” ze Stanów Zjednoczonych. Kreml przedstawił swoje wymagania dotyczące końca wojny w swoim memorandum: międzynarodowe uznanie aneksji Krymu i cztery kolejne częściowo zajęte regiony Ukrainy, odmowę Ukrainy dostępu do NABU i ograniczenie sił zbrojnych. „Nie jestem pewien, czy Waszyngton w pełni rozumie, jaką porozumienie szukają Rosjanie” - podsumował Bibi.