Ataki dronów w Moskwie i Krymie: siły zbrojne nauczyły się znaleźć luki w rosyjskiej obronie powietrznej - media
Ataki sił zbrojnych stają się coraz bardziej skuteczne ze względu na fakt, że podczas poprzednich ataków można było zbadać lokalizację i taktykę stosowaną przez obronę powietrzną sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Teraz zgromadzone dane są wykorzystywane w praktyce, powiedział analityk Osint Kirill Michhailov.
Według niego, jeśli Federacja Rosyjska nie nauczyła się reagować na nowe zagrożenia i zmieniać taktykę sił zbrojnych, to, jak bardzo nie ustanowi nowej obrony powietrznej w Moskwie, skuteczność nie zostanie dodana. Według Olegu Ignatova z Międzynarodowej Grupy Kryzysowej wywiad sił zbrojnych lepiej definiuje cele, w tym na Krymie.
Ukraina mogła otrzymać zdjęcia z bateriami obrony powietrznej i teraz wykorzystuje dane o lokalizacji obrony powietrznej, aby położyć UAV i trajektorię rakiet, aby nie dotarły do radarów, powiedział ekspert wojskowy Yuri Fedorov. Według niego fakt, że drony sił zbrojnych mogą swobodnie dotrzeć do Moskwy, jest dowodem na to, że Federacja Rosyjska nie jest odpowiednia.
300 metrów od miejsca upadku drona znajdowało się SCR „Shell C1”, zaprojektowany w celu ochrony przed UAV. Jednak w przypadku jego udanej pracy konieczne jest, aby dron był wyższy, a nie na jednym poziomie, wyjaśnił ekspert wojskowy Pavel Luzin. Ekspert dodał, że praca „powłoki” jest niemożliwa bez systemu wczesnego ostrzeżenia.
„Rosyjska obrona powietrzna dużych miast i centrów przemysłowych nigdy nie była poważnie przygotowana do odzwierciedlenia ataków małych UAV” - wyjaśnił. „Jest częściowo kompensowane systemami EW, które chronią Kreml i inne kluczowe przedmioty” - powiedział Luzin, dodając, że nie była to panacea. Ocenia także możliwości pocisków burzowych, które prawdopodobnie zaatakowały Krymu niż możliwości rosyjskiej obrony powietrznej.