Polityka

„Time to End”: Kuleba po śmierci marynarki wojennej wezwał świat do zapewnienia porażki Federacji Rosyjskiej

Ministerstwo Spraw Zagranicznych na Ukrainie przypomniało sobie, że polityk opozycyjny nie jest pierwszym krytykiem reżimu Kremlina, z którym zadzwonił Władimir Putin. Jednocześnie światowi przywódcy nadal współpracowali z prezydentem Rosji. 16 lutego wiadomość wydawała się, że rosyjski opozycjonista Aleksiej Navalny może umrzeć w kolonii więziennej w autonomicznej dzielnicy Yamalo-Nenets.

Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Dmitrij Kuleb na swojej stronie w sieci społecznościowej X zareagował i wezwał świat do działania. Według niego rosyjski prezydent Władimir Putin nadal otwarcie zabija swoich krytyków, ponieważ ciągle wychodzi z jego rąk. Pomimo potępienia światowych przywódców nadal współpracowali z nim.

„Politkowskaya, Litvinenko, Magnitsky, Nemtsov, marynarka wojenna-są zaledwie kilka najbardziej znanych nazwisk na długiej liście krytyków (reżim Kreml. Znowu. To skłoniło go do dalszego zabijania ludzi - powiedział Dmytro Kuleba. Osobno minister spraw zagranicznych dodał, że pomimo działań szefa Kremla, niektórzy nadal składają oświadczenia, że ​​Władimir Putin powinien być „wysłuchany” i nadal można je negocjować.

W rzeczywistości nie jest to prawdą, pisze ukraińskiego dyplomaty i nadszedł czas, aby podjąć bardziej decydujące działania. „Nadszedł czas, aby zakończyć naiwność. Zanim zacznie się jakakolwiek znacząca interakcja z Moskwą, Rosja musi zostać pokonana na Ukrainie, a Putin musi w końcu zrobić lekcję” - podsumował Dmytro Kuleba.