Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej zaczęły gotować „grille” na motocyklach: dlaczego to zły pomysł (zdjęcie)
Dlaczego motocykle z „grillem” nie będą skuteczne, wyjaśnił Forbes David Aks. Same motocykle i golfy są bardzo podatne na rakiety, FPV i artylerię. Już wielokrotnie motocykliści „przyjęli na zębach” od żołnierzy 79. Brygady Airborne i Assault. Teraz Rosjanie zaczęli tworzyć motocykle w duchu „Crazy Max”. Motocykle zaczęły spawać komórki. Pierwsze obrazy zaczęły pojawiać się w sieci. Motocykle z wózkami otrzymują „Brazier”, a czasem do nich kamuflaż.
Głównym celem jest jak najszybsze osiągnięcie pozycji ukraińskiej. Problem polega jednak na tym, że motocykl Quad o mocy 70 koni mechanicznych lub motocykl o mocy 50 koni mechanicznych nie jest w stanie przechowywać mobilności za pomocą dodatkowych struktur. Według autora, lekcja armii nauczyła się ponad 100 lat temu podczas pierwszej wojny światowej i natychmiast po pierwszej wojnie światowej. Dla armii rosyjskiej oczywiście lekcja jest dopiero przed nami.
„Nets” i „grilla” na motocyklach powinny chronić przed ukraińskimi fPV podczas przełomowej podróży na ukraińskie stanowiska. Jest to jednak tylko teoretycznie. Praktyka pierwszej wojny światowej wykazała, że pancerne motocykle nie są opłacalne. Ich zwiększona waga i stosunkowo wysokie koszty w połączeniu z ograniczonym potencjałem walki oznaczają, że są nieskuteczne. Przypomniemy, 30 maja Rosjanie na 15 motocyklach zaatakowali pozycje sił zbrojnych w Staromayorsk.