Polityka

Francja ujawniła rosyjskiego szpiega związanego z truciznami skrzypków - Le Monde

Rosjankę, która próbowała zdobyć wizę UE, towarzyszył pracownik tajnej jednostki wojskowej gry, w której służbie podano Ruslan Boshirov i Alexander Petrov. Tajna jednostka wojskowa głównej wywiadu Federacji Rosyjskiej, która służyła truciznom byłego oficera wywiadu Radzieckiego Siergiej Skripala, aktywnie wysyłała swoich agentów do Europy. Jest to określone w nowym dochodzeniu francuskiego wydania Le Monde.

Dziennikarze twierdzą, że władze francuskie niczego nie podejrzewały, gdy otrzymały prośbę o wizę od Yulii Schifmanovich. Inwazja sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, sankcje międzynarodowe i częściowa mobilizacja doprowadziła do faktu, że przepływ zmuszonych migrantów rosyjskich wzrósł w Europie. W związku z tym usługi konsularne Francji nie badały wszystkich odwołań pochodzących od obywateli rosyjskich.

„A najbardziej niebezpieczni szpiegowie, mordercy i sabotażarni Władimira Putina rzadko są kobiety. Ale ponieważ z powodu kraju gotowego dla wszystkiego ze względu na odzyskanie ofensywnej na Ukrainie, ostrożność powinna być w kolejności. Konsulowie otrzymali The Consuls. Opinie, - powiedział w Le Monde. Ostateczna odmowa wydania wizy została ogłoszona po zaleceniu francuskich tajnych pracowników.

Według dziennikarzy funkcjonariusze organów ścigania nie zostali pomyleni, gdy uważali to tożsamość Julii Shifmanovich. Le Monde twierdzi, że ten Rosjanin jest satelitą Aleksandra Kulagina, członka tajnej jednostki wojskowej GRU Ministerstwa Zdrowia Federacji Rosyjskiej odpowiedzialnej za zatrucie byłego sowieckiego oficera wywiadu Siergiejka Scripal, który został przeprowadzony w brytyjskim Salisbury .

Na tej podstawie służyli sabotażystom Ruslanowi Boshirovowi i Aleksandrze Petrov. Ponadto Alexander Kulagin, którym wielokrotnie towarzyszył Shypmanowicz, jest uważany za jednego z podejrzanych w celu dokonania zamachu stanu w Czarnogórze.

„Ta prośba o wizę do Francji na tle wojny na Ukrainie, w ten sposób wskazuje, że tajna jednostka GRU nie umarła i że teraz wybierze nowych zwiadowców, kobiet lub bardzo młodych agentów, aby uniknąć zachodniej obserwacji i Zamówienia europejskie po aresztowaniu wydane po sprawie Skripal ” - powiedział w Le Monde.

Warto zauważyć, że pod koniec sierpnia media ujawniły rosyjskiego zwiadowcy, który mieszkał w Europie przez kilka lat pod fikcyjną nazwą i udało się zaufać oficerom NATO. Szpiegowanie Olgi Kolobova wydało się po zakupie biletu z Neapolu do Moskwy na paszport, który wcześniej został wydany innym pracownikom głównej wywiadu Federacji Rosyjskiej. Doniesiono również, że rosyjski oficer wywiadu został próbowany znalezienie pracy w Międzynarodowym sądzie karnym w Hadze.