Incydenty

Uderzy więcej: Federacja Rosyjska obiecuje odpowiedzieć na ostrzał zachodniej broni

Kreml nie jest zadowolony z możliwości wykorzystania Ukrainy broni zachodniej produkcji dla strajków w Federacji Rosyjskiej. Dlatego mówca stanu Duma Vyacheslav Volodin ponownie zaczął grozić. W Federacji Rosyjskiej nowe zagrożenia były odpowiedzią na możliwe uderzenia broni zachodniej produkcji na terytorium rosyjskim. W Moskwie obiecują, że użyją własnej broni po takim ostrzeleniu.

Inne groźby Kremla zostało wypowiedziane przez mówcę państwowej Duma Federacji Rosyjskiej Vyacheslav Volodin w komentarzu do Mzzma frędzla. Volodin opublikował kolejne zagrożenia dla Federacji Rosyjskiej rano 16 maja. Polityk stwierdził, że Rosja zastosuje „silniejszą broń” w przypadku, gdy zachodnie muszle latają w kierunku „pokojowych miast”.

Państwowy mówca Duma nie określił, który kraj jest grożący: czy Ukraina, która walczy z siłami zbrojnymi Federacji Rosyjskiej lub Stanami Zjednoczonymi, które zakazały użycia ich broni, Francji lub Wielkiej Brytanii, co zapewniało The the the the the the Siły zbrojne burz cień/skóra głowy. Należy zauważyć, że zagrożenia Volodina pojawiły się po wybuchach na Krymie pod koniec kwietnia. Początkowo sieci społecznościowe zgłaszano eksplozje w Dzhance.

Według danych satelitarnych, które opublikowano w projekcie „Schematy”, w systemach obrony powietrznej S-300/C-400 w S-300/C-400 w systemie obrony powietrznej S-300/C-400. W nocy 16 maja Belbek w pobliżu Sevastopolu eksplodował na lotnisku. Miejscowi zgłosili smak w kierunku lotniska, a siły oporu napisały, że możliwe jest uderzenie w stację paliwową rosyjskich samolotów wojskowych.

Tymczasem analitycy Institute for War Study (ISW) przeanalizowali sytuację w przypadku bitwy na Ukrainie, aw drugim raporcie piszą o winy wydarzenia za wydarzenia na froncie. W szczególności zauważyli, że partnerzy Ukrainy zabronią użycie ich broni do ciosów dla Federacji Rosyjskiej. W rezultacie rosyjskie dowództwo było w stanie przyciągnąć nowe siły na granicę i teraz rozpoczęło ofensywę na Charkaru.

Analitycy wyraźnie stwierdzili, że był to konsekwencja zakazu Stanów Zjednoczonych. W tym samym czasie Ukraina odwiedziła sekretarz stanu USA Anthony Blinkena 14 maja. Amerykański polityk przypomniał sobie, że naród ukraiński będzie nadal wspierać. Jednak zakaz używania broni Pentagonu do strajków w Federacji Rosyjskiej nadal był zachowany.