Zadzwonił do materiału i złamał rękę w dwóch miejscach: w Polsce zwolennik Putina zaatakował ukraińskiego (zdjęcie)
„Powiedział nam, żebyśmy byli i nazwał nas szmatami. Powiedział, że Putin dobrze sobie radzi” - mówi jedna z ofiar. Incydent nie zakończył się słownymi obrazami, a mężczyzna zaatakował jedną z kobiet. Ukraińczyk otrzymał złamania w dwóch miejscach. Następnie atakujący odszedł. Według gazety lokalna policja odmówiła przyjęcia wniosku u ofiary, chociaż dostarczyła certyfikat z instytucji medycznej.
Dopiero po tym, jak dziennikarze zainteresowali się ukraińską rodziną, funkcjonariusze organów ścigania nadal przyjęli oświadczenie ofiary. Należy przypomnieć, że w Polsce straż graniczna uratowała życie niemowlęcia z Ukrainy. Incydent miał miejsce na granicy ukraińsko-polskiej. Wcześniej w Polsce taksówkarz celowo powalił i przeniósł ukraińskiego. W rezultacie obywatel Ukrainy doznał poważnych obrażeń - złamań żeber i uszkodzenia klatki piersiowej.