Polityka

W rosyjskim Izhevsk nieznane dzieci w szkole: sześć osób zostało zabitych

Zgłoszono dwudziestu rannych, strzelec popełnił samobójstwo. W Rosji nieznany włamał się do szkoły i zaczął strzelać do dzieci. Incydent miał miejsce w szkole nr 88 Izhevskaya, stolicy Republiki Udmurt. Sześć osób zostało zabitych: trzech dorosłych, w tym strażnik szkoły i trzech uczniów. O tym informuje „Kommersant”. Lokalne media poinformowały, że strzelanie miało miejsce podczas lekcji.

Nieznany mężczyzna w czarnym garniturze włamał się do klasy i otworzył strzelanie do dzieci. 20 osób zostało rannych. Sześć osób zginęło: trzech dorosłych, w tym strażnik szkoły i troje dzieci - 10 lat, 11 i 15 lat. Lokalne publiczne donosi, że jedno z dzieci miało rany. Dyrektora szkoły udało się ukryć z rannym nastolatkiem w biurze i tam zamknął. Szkoła jest otoczona policją i Rosgvardią.

Strzelec popełnił samobójstwo, szef Udmurtii poinformował o tym Aleksandra Brechalova. „Wiadomo już, że strażnik został zabity, wśród dzieci są straty, ranne . . . sam napastnik zastrzelił sam” - powiedział Brechalov. Również w sieci pojawiły się zdjęcia napastnika, który się zastrzelił. Wiadomo, że nie zawierał żadnych wymagań. Stwierdził również, że napastnik wystrzelił z dwóch pistoletów Makarova.

Usługa prasowa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z Udmurtii potwierdziła informacje, które zastrzelił atakujący. Wyjaśnili także liczbę zmarłych i ofiar. Zostali zabici - sześć obrażeń zostało rannych - 20 osób. Wcześniej wszyscy zmarli są chłopcami. „Obecnie policja znalazła ciało mężczyzny, który otworzył strzelaninę. Zgodnie z dostępnymi danymi popełnił samobójstwo” - powiedział Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.