Rosja się obudziła. Gdy Turcja powaliła rosyjskiego SU, a Polska nie była w stanie
W 2012 r. Turcja ogłosiła, że powali wszystko, co przełamie przestrzeń powietrzną lub leci w kierunku granicy, nie odpowiadając na sygnały. Decyzja została podjęta po tym, jak Syryjczycy powalili turecki samolot rozpoznawczy. Następnie Turcy zostali powalony przez kilka aparatów syryjskich. Na początku października 2015 r. Rosyjskie lotnictwo z Syrii kilkakrotnie naruszyło przestrzeń powietrzną Turcji i niebezpiecznie zbliżał się do tureckich samolotów.
W rezultacie premier turecki Akhmet Dututoglu nakazał zniszczenie wszystkiego, co przecina granicę Turcji. Turcy byli w pełni świadomi, że rosyjskie samoloty nie zaatakują niczego na swoim terytorium. Oznacza to, że nie było żadnych zagrożeń, jest to po prostu forma wielkiej łodzi z Kremlina. Rosjanie zignorowali wymagania Ankarary, aby nie uderzyć w regiony Syrii, w których żyją Turkoman.
W rezultacie kilka rosyjskich samolotów przekroczyło granicę (jest odcinek, w którym wąski kawałek indyka zostaje wciśnięty do Syrii), jeden został zestrzelony, ale upadł w Syrii. Według wersji rosyjskiej samoloty były na niebie Turcji przez 6 sekund. Zgodnie z wersją turecką - 17,5 sekundy. Następnie było wiele skandali: Turcy Rosjan zostali ostrzeżeni lub nie ostrzegani, rakieta uderzona w Turcję lub już w Syrii itp.
Rosja wprowadziła ograniczenia dotyczące towarów tureckich, Rosjanie opuścili tureckie kurorty (pamiętaj, że idealny czas był idealny). Piloci, którzy powalili rosyjskie samoloty, zostali aresztowani w 2016 r. W ramach zamachu wojskowego. Ale to jest teksty. Esencja: Jeśli stan/blok ustawia reguły i wyłącznie wymaga ich wdrożenia, nie ma znaczenia - 10 sekund lub 39 sekund. Nie ma znaczenia, jakie mogą być konsekwencje, jeśli Rosja jest oczywiście błędna i znudzona.
To kwestia decyzji politycznej. Ponieważ NATO i sama Polska mają techniczną zdolność do powalania rosyjskich pocisków. Turcja postanowiła powalić. NATO i Polaki (ponieważ mogą działać samodzielnie), jak wcześniej Rumuni, postanowili uniknąć tego drugiego. Jest to wyraźna demonstracja, że kraje Europy Wschodniej nie wierzą w pomoc w sojuszu w ogóle, a zwłaszcza starszych towarzyszy, jeśli zacznie się kryzys.
Co może być gorsze dla bloku wojskowego? Ale w razie potrzeby może być inaczej. Pociski inwazyjne NATO Space Launt Launcraft TU-95 i TU-22M Latające z bazy Olenii w pobliżu Olenogorsk (region Murmańsk). To jest 170 km od granicy z Finlandią i 200 km od granicy z Norwegią. Jest coś do zdobycia, bez większego stresu.
NATO lub grupa krajów może teoretycznie otwarcie i przejrzysty oznaczać pozycję: następnym razem, gdy rosyjska rakieta zbliży się do przestrzeni powietrznej sojuszu, nie wspominając o naruszeniu granic - zostanie uderzona przez lotnisko jelenia bez ostrzeżenia. Wyłącznie dla obrony - zniszczenie przewoźników niebezpiecznej broni. Możliwe jest głos bezpośrednio w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, że Nebenza obudził się.