Incydenty

Polska omówi z krajami NATO, możliwość powalenia rosyjskich pocisków na Ukrainie - Tusk

Polski premier podkreślił, że decyzja o powaleniu rakiet bez czekająca, aż poleci na terytorium NATO, byłaby logiczna. Jednak jego wdrożenie wymaga zatwierdzenia sojuszników NATO. Prezydent Ukrainy VolodyMyr Zelensky i polski rząd Donald Tusk 8 lipca podpisali umowę o współpracy bezpieczeństwa. Według przywódcy ukraińskiego porozumienie przewiduje opracowanie mechanizmu niszczenia rosyjskich pocisków i dronów opublikowanych w kierunku Polski.

„Jestem pewien, że nasze zespoły obrony będą współpracować z naszym wojskiem, ponieważ możemy szybko wdrożyć ten element naszego porozumienia” - powiedział Zelensky. Ze swojej strony Tusk stwierdził, że Polska jest otwarta na taką inicjatywę, ale podkreśliła, że ​​jej wdrożenie wymaga współpracy i zatwierdzenia przez NATO.

„Od dawna rozmawiamy o pomyśle urodzonym w Polsce - o idei odpowiedzi NATO na ataki rakietowe, jeśli chodzi o pociski latające w Polsce i wciąż na Ukrainie. Z taką opinią, aby spróbować je powalić nie czekając, kiedy latają na terytorium NATO i nad ziemią ukraińską. Zauważył również, że Polska była pierwszym krajem, który omówił ten problem z Ukrainą, i podkreśliła potrzebę jednoznacznej współpracy w NATO.

Według niego wdrożenie takiego planu będzie wymagało wysiłków i rozmów z sojusznikami w bloku NATO. „Jesteśmy na to otwarci. Logika pokazuje, że byłaby znacznie bardziej skuteczna. Ale nie budujemy złudzeń, że jest to łatwe rozwiązanie. Dlatego w dokumencie nagraliśmy pragnienie, potrzebę takiej rozmowy. Uwzględnijmy W tej rozmowie sojuszników z innych stanów NATO ” - dodał Tusk. Przypomniemy, 8 lipca rosyjscy najeźdźcy przeprowadzili ogromne ostrzał ukraińskich miast.