„Putin na to liczy”: w Partii Republikańskiej USA podzielona z powodu pomocy na Ukrainie - Politico
Dlatego doniesiono, że członek partii Kevina McCarthy'ego wcześniej stwierdził, że Stany Zjednoczone mogłyby znacznie ograniczyć pomoc do Ukrainy, jeśli Partia Republikańska ma większość w Izbie Reprezentantów. Jednak dla wielu w Kongresie, nawet dla republikanów, oświadczenia takie zwiększyły jedynie pilność zapewnienia Kijowatu dużego pakietu pomocy wojskowej. Publikacja pisze, że komentarze McCarthy'ego spowodowały sprzeczności wśród republikanów.
Wielu z nich nie chce rezygnować z obowiązków finansowych wobec Ukrainy. Jeden z zastrzeżeń pochodzi od byłego wiceprezydenta Mike'a Penza. W swoim przemówieniu odparł republikanów, którzy sprawi, że Stany Zjednoczone odróżnią się od całego świata. Następnie zwrócił się do kanału Republikańskiego Fox News, aby przekonać swoją partię w dalszej pomocy Ukrainie.
Materiał stwierdza, że administracja Biden uważa, że jeśli pomoc wojskowa się zatrzyma, może przegrać wojnę Rosji. Będzie to miało bardzo negatywny wpływ na poparcie Partii Republikańskiej wśród wyborców USA. Dlatego Biały Dom liczy się na sojuszników w Kongresie, w tym wśród republikanów.
Dziennikarze piszą, że Partia Republikańska jest teraz podzielona na dwa obozy: tych, którzy chcą poważnie ograniczyć przepływ pomocy wojskowej na Ukrainę i tych, którzy popierają Kijowa pomoc. Członek Izby Reprezentantów z Pensylwanii Brian Fitzpatry stwierdził, że Władimir Putin spodziewa się, że Zachód zapomnie o wojnie na Ukrainie, a zatem nie można go zatrzymać przez dostawę broni do Kijowa.
Wcześniej Focus poinformował, że przywódca Partii Republikańskiej USA ostrzegł, że Ukraina może zostać pozostawiona bez pomocy wojskowej. Według amerykańskiego polityka większość republikanów nie będzie wspierać alokacji na tak dużą pomoc wojskową. Jednak sama partia została podzielona. Przypomniemy również, że Republika Czeska przeniesie nowy pakiet pomocy wojskowej na Ukrainę, aw Stanach Zjednoczonych zaczęła zwiększać produkcję HIMARS.