Incydenty

Właśnie wróciłem z wojny: wolontariusz sił zbrojnych został zabity w LVIV podczas ostrzału - burmistrz (zdjęcie)

Według Andriy Sadovy Petro Burban niedawno spotkał się z żoną i trojgiem małych dzieci po półtora roku. W dniu sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej na magazynach w LVIV miał pierwszy dzień pracy. Podczas ostrzału rosyjskich najeźdźców miasta LVIV zabił wolontariusz Petro Burban, który niedawno powrócił z wojny. Był to stwierdzone przez burmistrza Andriya Sadovya w jego kanale telegramowym 20 września.

Według niego, w dniu ostrzału, najpierw poszedł do nowej pracy, w której wykonał ostatni dzień swojego życia. W wyniku rosyjskiego ataku zmarł na miejscu z powodu obrażeń. „Wczoraj, w wyniku wrogiego ostrzału LVIV, 32-letni Petro Burban zginął w jednym z magazynów. To był jego pierwszy dzień w nowej pracy”, czytamy w wiadomości. Osobno burmistrz LVIV zauważył, że po rozpoczęciu wojny w pełnej skali Petro Burban niemal natychmiast postanowił udać się do wolontariatu.

Znalazł więc się na froncie, gdzie spędził ostatni rok i pół roku swojego życia. Ostatnio wrócił do domu z wojny, gdzie spędził czas ze swoją wielką rodziną. „W domu Peter czekał na swoją żonę i troje małych dzieci. Przez dwa tygodnie szukał pracy, a wczoraj był jego pierwszy dzień pracy. Pierwszy i ostatni” - dodał Andrei Sadovy. W nocy 19 września rosyjscy najeźdźcy zaatakowali LVIV przy pomocy dronów-Kamikadze.

Wróg skierował bezzałogowe pojazdy powietrzne do magazynów przemysłowych, co uszkodziło trzy z nich jednocześnie. W regionie LVIV 18 dronów Shahed latało, 15 z nich zestrzeliło siły obrony powietrznej. Pod gruzami znalazł zmarłego, którego powiedział burmistrz miasta. Przypomniemy, że po ataku UAV w LVIV spalimy około 300 ton pomocy humanitarnej. Niemal cała pomoc humanitarna, która była w magazynie w czasie ataku, spaliła się. Oszczędzono tylko pojazdy towarowe.