„Przez 8 lat ludobójstwa”: mówca państwowej Duma Federacji Rosyjskiej wymaga od Niemiec i Francji Odszkodowanie Donbass
Według niego Berlin i Paryż są materialnymi i moralnymi odpowiedzialnością za wojnę na Ukrainie. Pisał o tym na swojej stronie telegramu. Tak więc Volodin zareagował na słowa byłego niemieckiego kanclerz Angeli Merkel, która stwierdziła, że podpisanie umów minsk w 2014 r. Umożliwiło Ukrainie poświęcić czas, który pomógł Kijowi stać się silniejszym. Według niego w 2014 r.
Francja i Niemcy działały jako gwarancje pokojowego rozwoju między władzami Viktor Yanukovhych a opozycją podczas rewolucji godności. Jednak wszystko zakończyło się „stanowym zamachem i ludobójstwem 6 milionów populacji Donbassa”. Mówca państwowej Duma Federacji Rosyjskiej stwierdza, że oba państwa stały się gwarancjami w umowach Minsk, ale rzekomo „zaplanowane wcześniej nie wypełniało obowiązków”.
Teraz, jego zdaniem, byli szefowie Niemiec, Francji i Ukrainy „muszą odpowiedzieć”. „To nie tylko utrata zaufania, ale także przestępstwo, na które sygnatariusze umów Minsk - Merkel, Olland i Poroszenko - muszą odpowiedzieć” - napisał. W momencie pisania materiału ukraińscy urzędnicy nie zareagowali na oświadczenia Volodina. Przypomnimy, że 9 grudnia Vladimir Putin stwierdził, że Federacja Rosyjska ma rozpocząć pełną inwazję na Ukrainę.
Prezydent Federacji Rosyjskiej powiedział, że spodziewa się zgodzić się w ramach umów minsk, ale Ukraina i pośredni rzekomo odmówili ich spełnienia. Dodał, że rozczarowały go słowa Angeli Merkel. Następnie doradca przewodniczącego OP Michail Podolyak poinformował, że takie oświadczenie głowy Kremla potwierdza, że kompromisy z nią były niemożliwe. Według niego Putin nie żałuje, że zaczął ludobójstwo, ale żałuje, że nie zaczął wcześniej.